Krótkie doniesienie z konferencji rektorów wyższych seminariów duchownych. I badania socjologiczne wśród [...]
Coraz bardziej sobie z tego zdaję sprawę. Coraz lepiej dostrzegam miejsca i ludzi, na których w tej konkretnej sprawie można się oprzeć. I tylko czekam, aż się wszystko rozsypie, wtedy inni to poskładają. Oby [...]
To jednak prawda, że niedaleko pada jabłko od jabłoni. Nie na darmo jestem córką własnej matki i babci :-) I bynajmniej nie tej babci "od kompletu", wręcz przeciwnie ;-) Wbudowały we mnie parę bardzo ważnych rzeczy, kamieni milowych mojego życia. A przynajmniej dwa, które uważam za bardzo ważne: drugiego człowieka i charakterek z gatunku trudnych do [...]
Przyznam, że nie spodziewałam się po sobie takich zdolności do generowania burz z piorunami. Okazuje się, że właściwości rodzinne tylko czekały na sprzyjające okoliczności do ujawnienia, a odruch szczerości jeszcze poprawił. Kto by pomyślał. No i [...]
W kontekście informacji, że pary studenckie mają przynosić zgodę rodziców na zamieszkanie w jednym pokoju w akademiku. To jeszcze jeden akord absurdu pt. "student to dziecko". Dorosły będzie jak będzie sam mieszkał, pracował, utrzymywał się... Teraz ma czas, by się [...]
Od czasów wspólnoty minęło 9 lat. Powrót po takim czasie... Jak? Pewność, że to dla mnie jedyna deska ratunku i ślad nadziei wbrew nadziei, że niemożliwe, by było za późno, to jak się okazuje zbyt mało, by wrócić. Zwłaszcza gdy się ucieka na potęgę. Trzeba było... nieporozumienia [...]