Kościół
Jeszcze o Traditionis custos
dodane 2021-07-20 14:28
Wielu myśli, że Franciszek ma alergię na punkcie tradycjonalistów i w pewnym momencie postanowił dać upust swoim fobiom. Dlatego po wypiciu porannej kawy usiadł i napisał dokument, który natychmiast został ogłoszony.
Przemysław Sobczyk napisał na Facebooku:
"Papieżowi łatwo udziela się rad i łatwo się rządzi Kościołem z tego miejsca, gdzie się siedzi. Za to być papieżem i podejmować decyzje zasiadając na stolicy Piotrowej jest naprawdę ciężko."
Wielu myśli, że Franciszek ma alergię na punkcie tradycjonalistów i w pewnym momencie postanowił dać upust swoim fobiom. Dlatego po wypiciu porannej kawy usiadł i napisał dokument, który natychmiast został ogłoszony.
To nie tak...
Wspomniane w dokumencie konsultacje rzeczywiście się odbyły. Z nieoficjalnych informacji wiem, że pracownicy KNW byli zszokowani tym, co biskupi pisali w ankietach. Później długo pracowano nad przedstawionymi papieżowi wnioskami. Być może kiedyś wyniki ankiety zostaną opublikowane. Choć nie wiem, czy miałoby to jakiś wpływ na na odbiór Motu proprio.
Częściowo winę za taki stan rzeczy ponoszą poprzedni prefekci KKBiDS.Jeżeli pewni "ludzie bez skrupułów wykorzystali Motu proprio Benedykta XVI. Osoby te (które często nawet nie czytały dokumentów soboru) powiedziały w istocie: „Rzym już ustąpił w sprawie Mszy św., więc wkrótce Rzym wycofa się także w sprawie Soboru Watykańskiego II... My jedynie antycypujemy wyrzeczenie się Soboru przez Rzym i wyrzucamy go do kosza” (bp Jean-Pierre Batut dla Famille chrétienne).
Trudno dziwić się takim oczekiwaniom. Kard. Antonio Cañizares Llovera, krótko przed odejściem z KKKBiDS pisał i ogłaszał, że powrót liturgii trydenckiej jest tylko kwestią czasu. Przy okazji powoływał się na Benedykta XVI. Po takich wypowiedziach trudno dziwić się, że szeregi czekających aż Rzym ustąpi , wycofa się także z Soboru, systematycznie się powiększały.