Gdzie my jesteśmy?

dodane 08:47

Zawsze myślałem, że liczy się dobrze, solidnie wykonana praca...

Egzekucji nie będzie. Przynajmniej na razie. Ustawiana na placu szubienica została schowana do piwnicy. Wiadomo, jeszcze może się przydać. I pewnie niebawem się przyda. Bo...

Zawsze myślałem, że liczy się dobrze wykonana, solidna praca. Teraz okazuje się, że niekoniecznie. Że ważne są upodobania klientów. Ha. Niby prawda. Tyle że w normalnych instytucjach klient żąda zazwyczaj tego, co najlepsze. Za jak najniższą cenę oczywiście. U lekarza na ten przykład: wszyscy chcą do doświadczonego specjalisty, nie do uczącego się żółtodzioba. W innych sytuacjach produkt dobrze zrobiony jest więc chętniej kupowany niż niedoróbka. Telefony, samochody, meble... Nawet dywany. Sytuacja jest więc jasna:robię coś dobrze, OK. Produkuję buble - trzeba mnie zwolnić. I chyba tylko w jednej instytucji nad solidną pracę stawia się upodobania klientów. Wiadomo o jaką instytucję chodzi...

Smutne gdy wystawia się komuś ocenę za to, co od niego nie zależy. Ot, taka nowoczesna forma personalizmu...

 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Kategorie