Statystyka
dodane 2020-04-27 22:10
To czysta statystyka - czytałem na początku epidemii. Wszystko było niby wiadome, bo policzono. Dziś...
Dziś okazuje się, że nic nie wiadomo. nawet to, czy szczyt zachorowań właśnie przechodzimy, czy nadejdzie nań czas w maju lub czerwcu albo jesienią. I taka to mądrość naukowców, którzy tak świetnie potrafią prognozować. Dokładność mniej więcej taka, jak wróżki ze szklaną kulą.
Nie mam pretensji. Ale to ewidentna porażka "metod naukowych". Jasne, przy tylu różnych wróżbach któraś trafi w dziesiątkę. Tylko że to też można będzie uzasadnić statystycznie. Jak to, że statystycznie raz na sześć rzutów kostką zdarza się szóstka. I żadnej wybitnej wiedzy do tego nie trzeba.