Nowy post

dodane 20:26

Oberwało mi się. Jestem faryzeuszem, bo krzywym okiem patrzę na miłosierdzie. E... Może i taki ze mnie cham, choć właściwie tak się nie czuję. Nigdy nie zabraniałem Bogu przebaczać. Boję się raczej niewierności. Faryzeizm nie polegał przecież fgłównie na braku miłosierdzia, ale na takim wykręcaniu Bożego prawa, że przestawało znaczyć co znaczy. A czym innym jest to, co nazywa się rozeznawaniem?

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024