bez tytulu

Brak slow

dodane 15:03

Od blisko roku wiatala z otwartymi ramionami wszystkich odwiedzajacych Jej Syna.  Przez ostatnie cztery i pol tygodnia, (no powiedzmy cztery tygodnie, bo przez pierwsze trzy dni pobytu w Calgary nie znajac drogi, nie bylam tam w stanie chodzic sama) witala rowniez mnie.  Z tego, co slyszalam od ludzi, w Jej obecnosci mialy miejsce spotkania modlitewne malych grupek, u Jej stop wielu odmawialo rozaniec, ale komus to bardzo przeszkadzalo.  Z soboty na niedziele figura Matki Bozej - dar jednej z rodzin nalezacych do parafii - umieszczona w specjalnej grocie przed kosciolem sw. Alberta Wielkiego w Calgary w dniu 22 sierpnia ubieglego roku, zostala skradziona.  Ja, wchodzac w tym dniu do kosciola od strony parkingu a nie ulicy, niczego nie zauwazylam.  Dopiero ogloszenie proboszcza o dokonanym swietokradztwie zmrozilo mnie, a tym bardziej pewnie wszystkich miejscowych obecnych w swiatyni.  Fr. Kevin odkryl znikniecie figury Matki Bozej, kiedy przyszedl otworzyc kosciol przed poranna Msza.  

 pusta-grota.jpg

pusta-grota-1.jpg

Czym kierowali sie zlodzieje? Figura Matki Bozej nie przedstawiala zadnej wartosci ani materialnej, ani tym bardziej artystycznej - kosztowala zaledwie 2 i pol tysiaca dolarow.  Pierwsza mysl o wandalizmie odpadla, bo zlodzieje przygotowali sie do akcji.  Szklo zabezpieczajace figure nie bylo rozbite, a wyciete, a wiec mieli ze soba odpowiednie narzedzia, no i pewnie jakies liny do przeniesienia poltora metrowej ciezkiej figury.  Fr. Kevin uznajac kradziez za atak na Kosciol katolicki, prosil zebranych o modlitwe o odzyskanie figury, jak i w intencji sprawcow.  W wywiadzie dla The Calgary Sun powiedzial, ze zarowno on sam, jak i jego parafianie wierza w cuda i nie przestaja wierzyc w to, ze i tym razem stanie sie cud.  I stal sie cud.  Figura Matki Bozej zostala odnaleziona.  Sprawcy, prawdopodobnie gdy zorientowali sie, ze sprawa nabrala rozglosu rowniez w mediach, usilowali pozbyc sie dowodu obciazajacego i zniszczyc figure.  Obcieli Matce Bozej rece i probowali (na szczescie bezskutecznie) spalic cala figure.  W koncu porzucili ja w rowie pod mostem przy jednej z wewnetrznych autostrad.

To za malo stwierdzic, ze to smutne.  Nie znajduje slow, by wyrazic, co czuje.  W mojej modlitwie prosilam Pana, by skruszyl zatwardziale serca obrocil ten czyn na swoja chwale.  W wywiadzie dla mediow Fr. Kevin powiedzial, ze pytany przez gromadke dzieci, dlaczego ktos podniosl reke na figure Matki Bozej, nie potrafil znalezc odpowiedzi.

Fr. Kevin przed odzyskana figura Matki Bozej (rowniez zdjecie z mediow)

fr-kevin-przed-odzyskana-figura-mb.jpg

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024

Ostatnio dodane