radosci i troski jednego strusia

Przewrotność

dodane 16:58

Narzekam nieraz, że trudno znaleźć jakiś cichy kąt dla siebie, a teraz kiedy wszystkie kąty są ciche i puste, to mi smutno i nie umiem na miejscu usiedzieć.  Mały w Calgary, Marta znowu na jakimś sympozjum w Stanach już od dwóch dni, a duży wczoraj wyleciał do Polski i czeka teraz na Okęciu na przesiadkę do Wrocławia.  Wszystko w jednym czasie, a ja sama jak palec tu zostałam.   Czekam teraz niecierpliwie na telefon, że już jest na miejscu, a kiedy odetchnę z ulgą, że wszystko jest w porządku, to pewnie jak zwykle będę szukać sobie zajęcia (jakbym nie miała co robić  :D ), przekopię cały dom, no i malowanie chodzi mi po głowie.

Jedynym plusem tego wszystkiego jest to, że gotowanie, które tak kocham, mam z głowy. 

Hehe, przypomniał mi się teraz tutejszy dowcip, ale muszę napisać po angielsku, lepiej brzmi:

- Honey - zwraca się mąż do niedawno poślubionej żony

- do you know what are cooking and cleaning?

-oh - odpowiada - cities in China!

To też jakaś opcja dla mnie na ten czas :D

nd pn wt śr cz pt sb

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

Dzisiaj: 14.05.2024

Ostatnio dodane