"O, wszyscy spragnieni, przyjdźcie do wody, przyjdźcie, choć nie macie pieniędzy!  Kupujcie i spożywajcie, dalejże kupujcie bez pieniędzy." 

Nawoływanie Izajasza brzmi niemal jak nawoływanie przekupnia gdzieś na targowisku zachwalającego swój towar: "Chodźcie, wszystko, co najlepsze, u mnie znajdziecie", ale jaki przekupień nawołuje do kupowania bez pieniędzy? 

Tylko Bóg może być tak ekstrawagancki, tylko Bóg może być takim szaleńcem, który "sprzedaje" za darmo, a nabywającemu płaci jeszcze odsetki.  Daje nie tylko chleb, wodę i mleko, ale przysmaki, tłuste potrawy dla duszy - daje swoje Słowo i daje siebie w Eucharystii.

Panie, dobry jak chleb...