radosci i troski jednego strusia
Brak tytułu (2008-07-25)
dodane 2008-07-24 18:29
Właśnie dostałam pocztę i przy okazji wyszło na jaw moje niedawiarstwo.
Kiedyś mój kierownik duchowy powiedział, że zawsze przed Bożym Narodzeniem prosi Boga o jakiś prezent wyłącznie dla siebie. Kiedy na blogu Pustyni przeczytałam o jaki prezent poprosiła ojca rekolekcjonistę, pomyślałam sobie, że to wspaniały prezent i że też bym taki chciała, ale więcej o tym nie myśłałam.
W dzisiejszej poczcie odtrzymałam list od sekretarza sanktuarium św. Anny w Quebec, a w nim powiadomienie, że od dnia 15 lipca w sanktuarium sprawowana jest Msza wieczysta w intencji mojej, mojego męża i dzieci. Intencją mszalną objęci są również zmarli członkowie rodziny.
Oprócz zawiadomienia o Mszy wieczystej, osobnego zdjęcia figury św. Anny z Maryją na rękach i zdjęcia bazyliki znalazłam jeszcze kartkę z imieniem ofiarodawcy
I jest to oczywiście kochana Cecylia