radosci i troski jednego strusia
Nadzieja
dodane 2008-06-06 18:31
Z Elżbietą wszystko w porządku. Syn zabrał ją do siebie i pobędzie tam kilka dni. Niestety tak się cząsto dzieje, kiedy miesza się leki z alkoholem.
Ja dawno w swej naiwności uwierzyłam w jej zapewnienia i w końcu wmówiłam sobie, że skoro ona bierze takie leki, to na pewno nie pije, (choć takie podejrzenia miałam na samym początku). Kiedy wczoraj wieczorem rozmawiałam ponownie z jej synem, a wcześniej jeszcze z córką, czułam się, żeby to delikatnie powiedzieć, niezręcznie, że tak bezkrytycznie uwierzyłam ich matce :(
Mam cichą nadzieję, że ten incydent pomoże nie tylko Elżbiecie pozbierać się, ale i dla mnie samej będzie przestrogą na przyszłość, że tak łatwo można kogoś skrzywdzić.