bez tytulu

Rekolekcje

dodane 02:13

Franciscan directed retreat for busy people...

O Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju,

Abyśmy siali miłość tam, gdzie panuje nienawiść;

Wybaczenie tam, gdzie panuje krzywda;

Jedność tam, gdzie panuje zwątpienie;

Nadzieję tam, gdzie panuje rozpacz;

Światło tam, gdzie panuje mrok;

Radość tam, gdzie panuje smutek.Spraw abyśmy mogli,

Nie tyle szukać pociechy, co pociechę dawać;

Nie tyle szukać zrozumienia, co rozumieć;

Nie tyle szukać miłości, co kochać;Albowiem dając, otrzymujemy;

Wybaczając, zyskujemy przebaczenie,

A umierając, rodzimy się do wiecznego życia.Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Ta pieśnią i poniższą modlitwą rozpoczęły się rekolekcje franciszkańskie, w których wraz z 15 innymi osobami będę uczestniczyć przez cały tydzień. 

Najwyższy, chwalebny Boże, przychodzimy do Ciebie na początku tych rekolekcji prosimy Cię, ześlij swego Ducha Świetego, by był z nami podczas tej duchowej podróży.  Pomóż nam otworzyć się na poruszenia Ducha Świętego w nas zapraszającego nas do wzrostu i wewnętrznego zcalenia się.  Prosimy Cię, Boże za wstawiennictwem św. Franciszka i św. Klary, byśmy mogli stanąć przed Tobą w pokorze, z sercami otwartymi na wzrastanie w miłości.  Prosimy Cię o to w imię Jezusa, który jest naszym Panem i Bratem.  Amen.

 Następnie wsłuchaliśmy się w słowa Ewangelii św. Marka 6: 30 – 31: 

Wtedy Apostołowie zebrali się u Jezusa i opowiedzieli Mu wszystko, co zdziałali i czego nauczali.  A On rzekł do nich: “Pójdźcie wy sami osobno na miejsce pustynne i wypocznijcie nieco!” Tak wielu bowiem przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu

i komentarz a raczej zachętę br. Ignacego OFM Cap, głównego kierownika duchowego czuwającego zarówno nad nami, jak i nad naszymi kierownikami duchowymi.  Pośrod codziennych spraw, obowiązków, aktywności, tych małych i tych wielkich, zwyczajnych i tych nadzwyczajnych, w czasie, kiedy nieraz jedynym odpoczynkiem jest przerwa miedzy jednym oddechem a drugim, mówił br. Ignacy, musimy odpocząć, wyciszyć się, wsłuchać się w swoje własne serca i w nich szukać Boga.  Musimy nauczyć się Go słuchać właśnie tam, w głębi naszych serc.   

Bardzo się cieszę, bo już od dawna marzyły mi się takie rekolekcje, chociaż myślałam raczej o ignacjańskich, na które trzeba byłoby gdzies dojechać, a tu masz, w mojej własnej parafii jest coś takiego.  Pięciu kierowników duchowych przypada na 16 osób biorących udził w rekolekcjach, a każdy z nich ma całą godzinę każdego dnia zarezerwowaną dla każdego rekolektanta indiwidualnie.   Niesamowitym doświadczeniem była nasza modlitwa z wyciągniętymi nad kierownikami duchowymi rękami (zwykle bywa odwrotnie): 

Przybądź Duchu Świety, zstąp dziś na tę franciszkańską rodzinę sióstr i braci, którzy będą prowadzili nas podczas tej świętej wędrówki odnowy.  Daj im serca słuchające, aby prawdziwie mogli być obecni podczas Twoich poruszeń w nas.  Daj im serca miłosierne, by mogli być znakiem Twojej uzdrawiającej obecności w nas.  Daj im serca zdolne do rozeznawania i wsłuchiwania się w Twoje zaproszenie nas do wewnetrznej wolności i miłości.  Napełnij ich tą samą miłością, która przepełniała serca św. Franciszka i św. Klary, serca przepełnione radością, chwałą i dziekczynieniem, kiedy będą świadkami cudowności i dobroci Bożej.  Prosimy Cię o to w imię Ojca naszego Stworzyciela, Jezusa naszego Brata, i Twoje, Najświetszy Duchu.  Amen.

 Po czym poszczególni kierownicy duchowi wywołali imiennie, każdy kierownik swoich (3 – 4) rekolektantów, którym będzie towarzyszył przez najbliższy tydzień  i  pobłogosławił im. 

Znów się potwierdza, jak Pan Bóg potrafi być ekstrawagancki.  On wie, czego nam najbardziej potrzeba.  Wie, np. że nie bardzo mogę wyrwać się sama na cały tydzień z domu, zwłaszcza w ciągu roku szkolnego i zrobił mi taki prezent.  Na domiar wszystkiego, moim kierownikiem duchowym będzie mój stały kierownik, który w lipcu sam udał się na kilka miesięcy na pustynię, a na wznowienie kierownictwa miałam czekać aż do połowy grudnia, a tu masz.  Dzięki Bogu, jeszcze w tym tygodniu odpadają mi niektóre obowiązki z racji pobytu mojej drugiej połówki w Polsce.  I znów, podobnie jak na rekolekcjach w Woźniakowie, wiem, że to czas szczególnej łaski, bylem nie zmarnowała tego czasu.

I tak jeszcze na marginesie, może uda mi się być systematyczną – obowiązkowo mam prowadzić dzienniczki duchowe  :D:D

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024

Ostatnio dodane