Odwieczna podróż...

Przyszłościowo

dodane 21:18

Każdy mały chłopiec marzy, by zostać strażakiem, policjantem lub kimś, kim jest tatuś. Oczywiście i ja byłem/jestem takim typowym wyrostkiem. Ile to się rozbiło samochodzików policyjnych w gonitwach za wyimaginowanymi bandytami, którzy zawsze niszczyli samochody. :D Co mi z tego zostało? Czy to nadal niespełnione marzenie? Sam nie wiem. Jestem za bardzo zastraszonym i niewyrośniętym facetem, bym mógł biegać po ulicach za opryszkami. I tak by mnie zaraz wyrzucili, bo nie krzyczałbym: "Stój, policja!" tylko strzelał, a potem dopiero pytał. ;)

Dlatego też, w moich daleko idących planach przyszłościowych, wymyśliłem, że zostanę dziennikarzem. W myśl słów dawnej polonistki, że "Paweł ma dar pisania." :D I tu wylano mi od razu na głowę kubeł zimnej wody - za dużo chętnych, za mało miejsc i za słabe wyniki, by przyjęto mnie na studia dziennikarskie. Więc co? Więc wybrałem opcję zapasową, jak widać dobrze taką mieć. Choć podobnie było z prawem - 1800 chętnych na ten kierunek, więc i tu spotkałem się z odmową, udało mi się dostać na administrację do Łodzi. Domyślam się, że ciężki i monotonny to kawałek chleba, ale... spróbować warto, nic przecież nie stracę, a na pewno zyskam sporą wiedzę, w miarę chęci i możliwości oczywiście. :D

Niedawno mój Duchowy Przewodnik podsunął mi pomysł studiowania dwóch kierunków. Pomysł dość odważny i wymagający, ale jednak nie niemożliwy do wprowadzenie w życie. Ułatwi mi to z pewnością fakt, że mieszkał będę u pewnej wdówki i z samych nudów człowiek "odda się" zdobywaniu wiedzy. :)

Zobaczymy co los przyniesie, a co uda mi się wywalczyć. Jak na razie jestem dobrej myśli i oby tak już zostało.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 02.11.2024

Ostatnio dodane