Tak się nie da żyć, ale nie powiem jej tego, bo to minie, zajmiemy się czymś wspólnie, jak tylko wrócimy do siebie, bo teraz stoimy obok, nie rozumiem tego, ale tak nie jest, chociaż staram się ze wszystkich sił.

Katarzyna Grochola

Tak właśnie było między mną a moją przyjaciółką. Starałem się ze wszystkich sił. Zapraszałem do siebie kilka razy, zapraszałem do innego towarzystwa i wzamian... dostawałem ciosy odmowy. Nie rozumiem podejścia typu:"Nie chcę przeszkadzać";"Tak będzie dla Ciebie lepiej";"Na pewno niedługo...". Choć się staram, nie rozumiem.

Kiedy kogoś zapraszam, to chcę go przyjąć, zależy mi na jego obecności, potrzebuję kontaktu, rozmowy. Wydaje mi się, że moje podejście do przyjaźni dobrze zobrazują słowa J. L. Wiśniewskiego:

Dla niej przyjaciele to byli ludzie, którzy pytają, jak minął Ci dzień, którzy podają Ci paczkę chusteczek, gdy płaczesz, którzy o północy wpuszczają Cię do swojego mieszkania, piją z Tobą wódkę, a potem ścielą dla Ciebie łóżko na nocleg, którzy przed podróżą mówią Ci: „Uważaj na siebie”, którzy o drugiej nad ranem podnoszą słuchawkę telefonu i przez godzinę słuchają, jak przeklinasz życie.

J. L. Wiśniewski

Właśnie takim przyjacielem chcę być i (może) dużo wymagam, ale takiej przyjaźni oczekuję...

 

Ostatnimy czasy byłem smutny. Czułem się taki bezoosobowy, jak w reklamie - taki pusty w środku, marnowałem czas. Henryk Zschokke napisał: „Kto nie ma przyjaciela, chodzi po ziemi jak obcy i nie przynależy do nikogo.” Tak się czułem, jak obcy we własnym domu, tak jakbym kogoś stracił, choć mam nadzieję, że tak nie jest.

 

Twoim prawdziwym przyjacielem nie jest ten,

Kto trzyma przed Tobą lustro pochlebstw,

W którym Twoje spojrzenie

Samo się sobie podoba.

Twoim prawdziwym przyjacielem jest ten,

Kto pozwala Ci zobaczyć Twoje błędy,

I kto pomaga Ci je naprawić,

Zanim dostrzegą je Twoi wrogowie.

Chrystian Dietrich Grabbe

Pamiętaj...

Oby ten nowy rok przyniósł nam wiele radości i pozwalał czerpać siły z naszej przyjaźni. :)