Odwieczna podróż...

Bóg się rodzi...a Ty?

dodane 10:13

"Od bram dalekich wschodu słońca

Aż po granice kręgu ziemi,

Sławimy dziś Chrystusa Króla

Z Maryi dla nas zrodzonego.

Potężny Stwórca wszystkich rzeczy

Doczesną przyjął postać sługi,

By w ludzkim ciele zbawić ludzi

I nie zatracić swoich stworzeń.

W nietknięte łono świętej Panny

Zstąpiła z nieba pełnia łaski,

A Ona odtąd dźwiga w sobie

Nie znaną jeszcze tajemnicę.

Dziewicze serce już się stało

Świątynią Boga Najwyższego,

I Ta, co męża nie poznała,

Poczęła słowem przyzwolenia.

Narodził się zapowiedziany

Przez archanioła zwiastowanie

I Jego poznał Jan zamknięty

W żywocie matki swej, Elżbiety.

Na sianie Bóg się dał położyć

Nie gardząc nędznym stajni żłobem,

I Ten, co żywi rzesze ptaków,

Drobinią mleka był karmiony.

Weselą się anielskie chóry

Śpiewając Bogu hymn radości;

Pasterzom się ukazał Pasterz,

Którego mocą świat istnieje.

Wielbimy Ciebie, Panie Jezu,

Zrodzony przez Dziewicę czystą,

Niech będzie Tobie razem z Ojcem

I Duchem Świętym wieczna chwała. Amen."

Czemu się smucisz? Bóg się narodził. Warto na chwilę zapomnieć o sobie i cieszyć się narodzinami Stwórcy. Spróbuj zarazić kogoś uśmiechem na twarzy, to tak niewiele kosztuje, a tyle może zmienić. Możesz komuś odmienić święta, opromienić go. Czy uważasz, że nie warto?

nd pn wt śr cz pt sb

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

1

Dzisiaj: 23.02.2025

Ostatnio dodane