Uncategorized

Świętego Maksymiliana Marii Kolbego, Kapłana i Męczennika

dodane 17:52

Święty Maksymilian Maria Kolbe

CHRYSTUSOWE MĘCZEŃSTWO ŚW. OJCA MAKSYMILIANA KOLBEGO

A było to za dni Bestii

I fałszywych proroków

Którzy zwodzili ludy,

A kłamstwem swoich ust

I nieprawością swoich uczynków

Bluźnili Imieniu Pana

I Jego namiotowi.

Żył wtedy w krainie polskiej

Kapłan imieniem Maksymilian,

Mąż wielce sprawiedliwy

I szlachetnego oblicza,

Czyniący dobro przed Panem.

I stało się, że Belial

Wypadł jak lew ze swojej gęstwiny

I wyruszył ze swojego legowiska,

Napadł na ową krainę,

A obróciwszy w pustynię

Miasta, wsie i warownie,

Ich mieszkańców zapędził w niewolę,

Aby kłaniali się i służyli obcym bogom.

I stało się czterdziestego pierwszego roku,

W miesiącu sierpniu,

Że był wśród pojmanych w Oświęcimiu,

W miejscu krwi,

Kapłan Maksymilian,

I doszedł do niego głos Pański,

Mówiący:

"Znałem cię, zanim jeszcze otrzymałeś imię

I zanim jeszcze ukształtowałem cię w łonie matki

Nie przyszedłeś bowiem na świat

W miejscu i czasie

Nieoczekiwanym,

Ale postawiłem cię tutaj

Według moich zamiarów,

Na ziemi niedoli i krzywdy,

Abyś dał świadectwo moim przykazaniom.

Nachyl zatem ucho ku słowom moim

I posłuchaj głosu mojego,

Który mówi:

Stanie się, że synowie Goga i Magoga

Wybiorą na śmierć dziesięciu mężów

Spośród spędzonych na miejsce zagłady,

A jeden z nich zapłacze wielkim płaczem.

Wtedy wystąpisz

I weźmiesz na siebie

Śmierć owego męża,

I będziesz ofiarą całopalną za niego

I umrzesz za niego

Na świadectwo miłości bliźniego,

Aby przed obliczem wszystkich synów człowieczych

Powtórzyła się męka moja na krzyżu

I była widomym i powtórnym odkupieniem

Za grzechy świata

Tak rzecze Bóg.

Pan twój".

A na to odpowiedział

Kapłan Maksymilian,

Mówiąc:

"Niech się stanie słudze Twojemu

Według woli Twojej,

Panie".

I wystąpił przed wojskami Beliala

I wziął na siebie śmierć skazanego,

I stał się pośmiewiskiem szyderców.

Był bity

I męczony,

I spotwarzony,

I był jak owca prowadzona na rzeź.

Nagiego rzucono do lochu,

Do jaskini głodu,

I głodzono,

A on modląc się głośno i śpiewając

Na chwałę Matki Bożej,

Uczynił wszystko według słów Pana.

I umarł dobrowolną śmiercią

Czternastego dnia

Miesiąca sierpnia,

Aby powtórzyła się na świadectwo prawdzie

Męka na krzyżu

Syna Bożego,

Pana naszego,

Jezusa Chrystusa.

A synowie Beliala,

Widząc jak umiera,

Zdumieli się niezmiernym zdumieniem,

I mówili między sobą:

"Zaprawdę to człowiek niezwykły..."

I ogarnął ich lęk...

(Roman Brandstaetter "Krąg Biblijny i Franciszkański" - "Chrystusowe Męczeństwo Bł. Ojca Maksymiliana Kolbego", Instytut Wydawniczy PAX 1981, s 330-332

Święty Maksymilianie - módl się za nami

nd pn wt śr cz pt sb

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

Dzisiaj: 18.05.2024

Ostatnio dodane