Uncategorized
'Niewiasta obleczona w Słońce' (Ap 12,1 )
dodane 2009-05-20 18:41
Gdybym nie wspomniał o Maryi, stałbym się wielkim niewdzięcznikiem.
Bardzo długo zastanawiałem się dlaczego w moim życiu zawsze była obecna Matka Boża. Znakiem tego jest szczególne upodobanie w modlitwach za Jej wstawiennictwem. Nie mogłem tego zrozumieć. Skąd to i dlaczego ? Gdy próbowałem to pojąć moim umysłem to można powiedzieć, że wzięło się "znikąd" i bez powodu. Nie znajdowałem logicznej odpowiedzi. To po prostu było. Pewnego dnia Bóg przez słowa jednej z katechez ojca Augustyna Pelanowskiego udzielił mi odpowiedzi. Powiedział do mnie, że Maryja jest mi przez Niego dana, by wypraszać dla mnie łaski jakich ja nigdy bym nie mógł w żaden sposób u Niego wybłagać. Jak powiedział o. Pelanowski, ponieważ Maryja nigdy Bogu niczego nie odmówiła, to Bóg Jej nigdy niczego nie odmówi. Uważam, że nie jestem kimś wyjątkowym. Każdy może przyjąć Maryję jako Swoją Opiekunkę i Obrończynię. Każdy może otrzymać Ją od Jezusa.
I myślę, jaki naprawdę jest mój stan, skoro Bóg przewidział dla mnie Maryję jako orędowniczkę ? Może dobrze, że nie wiem ? Boję się w to zgłębiać. Wiem za to jedno, będąc pod Jej opieką mogę czuć się bezpiecznie.
Święta Maryjo, Matko Boża - módl się za nami