Bo wielką moc ma wytrwała modlitwa sprawiedliwego.
dodane 2012-05-13 19:32
Bąbel się modli wytrwale. Kiedy coś sobie postanowi, realizuje to z codziennym, żelaznym uporem. Nie znam człowieka tak wytrwałego w postanowieniach jak Bąbel. A ma dopiero 8 lat.
Bardzo długo mieliśmy problem z moczeniem u Bąbelka. Jasne, to niecałe 5 lat, jeszcze może, nie on jeden. Ale problem był, i łózeczko zmoczone prawie co noc. Pomimo że wysadzaliśmy w nocy, ograniczaliśmy picie przed snem- nic się nie zmieniało. Pewnego dnia Bąbel zaczął się modlić za brata w tej sprawie. W taki dziecinnie prostoduszny sposób powierzył problem domowy Temu, który może wszystko. Modlił się codziennie, początkowo nic się nie zmieniało. Ale pewnego dnia, bez naszych interwencji, bez kolejnych "sposobów" noce Bąbelka zaczęły być suche. I takie pozostały. Bąbelek wie, że brat mu to wymodlił. Jest to dla nich obu tak oczywiste, w tak natuarlny sposób przyjęte. A przecież wiemy że "Wielką moc ma wytrwała modlitwa sprawiedliwego" (Jk5,16) Wiemy? Pamiętamy na codzień?
Bo "jeżeli nie staniecie się jako dzieci...."