Zżymam się okropnie, gdy słyszę jak ktoś narzeka, iż poszedł do księdza proboszcza po wypis a ów śmiał wyjechać z cennikiem.
Tak przynajmniej twierdzą członkowie Fundacji Wolności od Religii, bynajmniej nie wspierani finansowo ani organizacyjnie przez Ruch Palikota ale za to popierani przez Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów (w skrócie PoSRa).