Objawienie
dodane 2020-08-23 21:57
Błogosławiony jesteś Piotrze, bo nie krew i ciało objawiły ci, że jestem Synem Bożym, a mój Ojciec.
Czyli, że ja błogosławiona nie jestem. Ciało i krew nic mi nie objawia, a nawet więcej - brak doświadczenia Ciebie przez niemal 40 lat pokazuje dobitnie, że doświadczam braku, czyli niczego, bądź też tylko moich chęci i pragnień.
A co objawia mi Ojciec - przez niemal 40 lat wołania do Niego, pragnienia, przyzywania Głębi, niezliczonych Komunii, On również objawia mi - nic.
Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. Albo i nie. Bo wówczas musiałbyś się objawić, wedle obietnicy.