Środa - "Chyba nie ja, Panie?"

dodane 22:57

Dziś widzimy scenę z wieczernika, którą już wczoraj widzieliśmy oczami Jana. Dziś opowiada o niej Mateusz. Dla mnie ta scena, mimo oczywiście ogromnego smutku z powodu Jezusa, jest jednak pocieszająca. Uczniowie, gdy Jezus powiedział (wzruszony do głębi!), że któryś z nich Go zdradzi spoglądali jeden na drugiego, niepewni, o kim mówi! (to Jan). Bardzo zasmuceni, zaczęli pytać jeden przez drugiego <<Chyba nie ja, Panie?>>.(to Mateusz) Po trzech latach chodzenia, życia z Jezusem, słuchania Jego nauk, patrzenia na cuda wiedzieli, że każdy z nich jest w stanie zdradzić Pana! Nie wybuchli gniewem, zapewnieniami typu: "Jezu, co Ty mówisz ?! Ja Cię nigdy nie zdradzę!", oni byli niepewni siebie...Może to jest właśnie prawdziwa mądrość. Psalmy niejednokrotnie mówią, że serce człowieka jest jak otchłań, jak przepaść... Brandstaetter w "Pieśni o moim Chrystusie" pisze tak:

"Nie znajdziesz bezpiecznego mieszkania
W mojej słabej i tchórzliwej duszy.
W moim domu grożą Ci klęski i powtórna śmierć.
Mój pokój może w każdej chwili
Przeobrazić się w pałac arcykapłana,
Twoją Golgotą może być biurko, na którym piszę,
I łóżko, na którym śpię,
I stół, na którym kraję chleb.
Niebezpieczne jest mieszkanie mojego smutku,

I niebezpieczne jest mieszkanie
Mojej podświadomości
"

To tylko fragment większego poematu, niemniej jednak wiem, że nieraz zdradzałam Jezusa i wiem, że jestem zdolna do zdrady, mimo najpobożniejszych i najwznioślejszych myśli...Codziennie mogę pytać z lękiem Chyba nie ja, Panie? Dlatego z całego serca proszę Cię Dobry Jezu, chroń mnie przed grzechem, nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
 

nd pn wt śr cz pt sb

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

Dzisiaj: 03.05.2024

Ostatnio dodane