Świat

Dwie śmierci

dodane 19:42

2 kwietnia 2005 i 1 maja 2011

     

     Śmierć papieża zgromadziła miliony ludzi. Ludzie jednoczyli się w radości i świętowaniu. Tak. Świętowano jego przejście do życia wiecznego. Cieszono się, że jest już w Domu Ojca. Że mogliśmy dotknąć świętości, dzięki jego życiu. 

     Śmierć terrorysty zgromadziła też miliony osób. Radowali się, ale nie powinni. To była tragedia, jest tragedia wielu osób. Tu śmierć i tu śmierć. Co  sprawia, że radość przy jednej jest uzasadniona i dopuszczalna, a przy drugiej już nie?

     Ponieważ pierwsza to radość z czyjegoś szczęścia - ze szczęscia, które kościół potwierdził 1 maja 2011, druga, to radość z dokonanej zemsty. Może jestem idealistą, ale nie dano temu człowiekowi możliwości nawrócenia. Ponadto śmierć nie jest żadną karą. Karą było by osadzenie tego człowieka w więzieniu.

     Pierwsza przyniesie nadzieję, druga tylko krew. 

 

P.S. Czy Amerykanie celowo wybrali datę beatyfikacji Jana Pawła II? Prawdy pewnie nie dowiemy się nigdy.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024

Ostatnio dodane