Polska

 Marszałek zadumany spoglądał ze spiżowego pomnika...

dodane 13:10

Zbudujemy Polskę wielką, kości nasze będą cegłą, krew posłuży nam za cement, Bóg nam będzie fundamentem.

 

 

   W dniu wczorajszym ulicami Lublina przeszedł Marsz dla życia i rodziny. Jakieś pół tysiąca ludzi, głównie młodych zebrało się pod Katolickim Uniwersytetem Lubelskim, skąd miał wyruszyć pochód. Biskup Mieczysław Cisło wygłosił słowo wstępne, a następnie przy dźwięku odmawianego różańca i pieśni Oazowych wyruszyliśmy w stronę lubelskiej katedry. Jako rozważania do różańca posłużyły fragmenty nauczania Sługi Bożego Jana Pawła II. 

   Szczególnie uderzyła mnie pewna zbieżność: kiedy wkraczaliśmy na Plac Litewski, na którym stoi pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego, z głośników popłynęło rozważanie do trzeciej tajemnicy różańca. Były to słowa Papieża Polaka o Polsce: o potrzebie budowania silnego kraju, Ojczyzny opartej na fundamencie Chrześcijaństwa, szanującej każde życie. 

   A marszałek stał z kamienną twarzą i słuchał słów swojego rodaka. Tylko Kasztanka się pod nim wierzgnęła. Dwie osobowości, różne od siebie: marszałek, Katolik "z wyboru", socjalista, który uratował Polskę przed bolszewizmem, dając zbrojny odpór "czerwonym hordom Tuchaczewskiego"; Papież, Katolik świadomy, działający dla dobra zwykłego człowieka, głoszący Bożą Miłość, który przyczynił się do obalenia diabelskiego systemu.

   Czytając przedwojenne gazety, znalazłem interesującą informację, której nie znalazłem ani w monografii Cieszyna, ani w innych książkach. Otóż 26 marca 1938 roku w Cieszynie odbyło się spotkanie członków Polskiej Partii Ludowej i Związku Śląskich Katolików. Podpisali oni porozumienie dotyczące wspólnego działa nią na rzecz Polaków  w Czechosłowacji. Odtąd nie występowali już jako osobne partie - różnice personalne, programowe i ideologiczne zeszły na dalszy plan - powołano do życia Związek Polaków w Czechosłowacji. Z Polską Socjalistyczną Partią Robotniczą podpisano osobne porozumienie: odtąd wszyscy jednoczyli się w jednej sprawie, aby Polakom przyznano autonomię.

   Polska. Kto jest Polakiem..? Jakie jest kryterium przynależności do Narodu Polskiego? Nie potrafię odpowiedzieć w pełni na to pytanie. Ale wiem jedno: "Kto nie jest przeciwko nam, jest z nami". Jeżeli ktoś działa na rzecz Polski, dla dobra Polaków, zasługuje na miano, choćby honorowe, Polaka. 

   Postacie tak różne jak marszałek Piłsudski i papież Jan Paweł II, zjednoczyły się "ponadczasowo" dla dobra Polski, Polaków. Takich budujących przykładów jedności jest więcej. Życzę Polsce, żeby i dziś znaleźli się ludzie gotowi wyciągnąć do siebie ręce w geście zgody, przełamując wszelką wrogość, aby zjednoczyć się w działaniu na rzecz jej dobra. Na rzecz dobra Polaków, a nie dobra własnej partii, grupy przyjaciół, wybranych. Żeby idea Solidarności Społecznej paliła się jasnym płomieniem. Podtrzymanie jej płomienia jest świętym obowiązkiem każdego Polaka.

 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024

Ostatnio dodane