Polska
Wyśmiewani,
dodane 2011-02-03 22:12
ale wartościowi.
Nic tak nie mobilizuje człowieka do zrobienia czegokolwiek, jak zbliżający się egzamin. Tak też i ja, po trzech dniach nauki postanowiłem przed jutrzejszym ciężkim egzaminem podzielić się odrobinką spostrzeżeń.
Dotyczą one mianowicie kwestii polskiego rapu/hip-hopu. Są takie grupy, które "oficjalne" środowisko wyśmiało. Poziom krytyki jest różny, dotyczy zarówno poziomu muzyki, słów jak i wykonania, warsztatu.
A ja odkryłem, że warto spróbować tego "marginesu". Bo podczas gdy główny nurt hip-hopowy to "młodzi gniewni" którzy żyją w brudzie, smrodzie i ubóstwie, gdzie wszystko jest k*wa i ch*j, obok rozwija się nurt, w którym tworzą się całkiem fajne piosenki, z wartościowym tekstem, w którym przekleństwo można zagłuszyć... tłuczoną szybą. Nazwijmy ten nurt jasnym, a ten drugi, z przekleństwami ciemnym hip-hopem.
Ciemny skupia się na opisie trudnego życia, najczęściej na blokowisku. Pozostawia słuchacza w stanie przygnębienia, bezradności, wszelkim próbom wyrwania się z otoczenia przeciwstawia zimny beton. Jedyna siła to pięść i pieniądze, miłość to seks, starzy mogą co najwyżej dawać pieniądze na browar i tak się życie kręci. Przykładem niech będzie Peja i jego utwór "Nie przegram życia"
http://www.youtube.com/watch?v=D8yjTBpg9Aw&feature=related
Choć inne piosenki tego autora przypadły mi nawet do gustu, ta pokazuje "inną mentalność życia". To człowiek zgadzający się na ciężkie warunki w jakich żyje. Zgadzający się? Tak. Mówi, że się nie zgadza, ale nie potrafi się od nich odciąć, mimo niejakiego sukcesu nie potrafi wyjść ze środowiska biedy. Jest prawdziwym "dzieckiem slumsów".
Nieznacznie odmienna jest jego wcześniejsza piosenka, "Życie"
http://www.youtube.com/watch?v=G0yXiZqMBfs&feature=related
Mimo beznadziei otaczającego świata przebija przez nią jeszcze promyk nadziei, że jeszcze są jakieś wartości na świecie, że jest o co walczyć. Sama piosenka natomiast jest godna wzmianki, ze względu na ciekawą ścieżkę muzyczną, łączącą "klasyczne brzmienie" z bitem.
Jasny hip-hop zaprezentuję tu na podstawie dwóch, "hiphopolowych" zespołów. Pierwszy to JedenOsiemL.
http://www.youtube.com/watch?v=8Uw36gPkA2k&feature=related
Piosenka mówi o tych samych ciężkich warunkach, ale mówią inaczej. Im się udało wyrwać z tej ciemnej ulicy i próbują wyrwać z niej innych. Pokazują, że da się wyjść, że może się udać. W warstwie muzycznej są bardzo prości, jest to melodyjna odmiana hip-hopu.
Drugi zespół, a właściwie jedna osoba, to DKA - Daniel Kaczmarczyk
http://www.dka.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=45&Itemid=53
Jego piosenki mają głębszy wymiar. Na kanwie piosenki "Marzenia" powstało kilka całkiem dobrych filmików
http://www.dka.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=45&Itemid=53
http://asiulek2017.wrzuta.pl/film/auyROZswWNU/arek_golas~wspomnienie~
http://www.youtube.com/watch?v=ciFrLiPKS10
Piosenkarz był wyśmiewany przez lekką wadę wymowy. Bardziej podobają mi się jego stare piosenki, jest w nich zawarte dużo pozytywnego myślenia.
Może tak to jest, że człowiek młody potrafi dostrzec dobro, zaangażować się, stracić siły, czas i pieniądze, żeby innym było lepiej..? Nie przepadam za hip-hopem, ale stykam się z młodymi ludźmi. I warto podawać im coś bardziej wymagającego, wartościowego.
Na koniec pozwolę sobie zaprezentować piosenkę, która mi ostatnio przypadła do gustu
http://www.youtube.com/watch?v=H2yBmIzdtM8
+