przyjaciele

dodane 13:52

i wspólnota

 

      5.Przyjaciele

Jak mogą pomóc opiekunowi przyjaciele, krewni, rodzina,  wspólnota?

Przede wszystkim zachować stałą, długotrwałą i cierpliwą gotowość do kontaktu. Nie można dąsać się na opiekuna, że raz, trzy, pięć nawalił i nie przyszedł na spotkanie. Dobrze jest zadzwonić znowu i zaprosić go. Sama świadomość, że ktoś o nim pamięta, działa na opiekuna bardzo krzepiąco.

Często opiekun nie potrzebuje spotkania towarzyskiego lub wspólnotowego, lecz paru godzin samotności i spokoju. Jeśli możemy udostępnić mu klucze od działki, pracowni, kaplicy wtedy, gdy nikogo tam nie ma  - to już bardzo mu pomogliśmy.

 Pomóc możemy naprawdę każdym drobiazgiem. Dla osoby tak przeciążonej wszystko jest problemem. Jeśli boimy się zadać pytanie otwarte „co mogę dla ciebie zrobić” mówmy konkretnie - „jadę do miasta, na targ, do magla, mogę naprawić kran, kontakt, powiesić firanki”. Najważniejsze to nie zwodzić! Nie obiecywać, licząc, że jakoś się uda wykręcić. Lepiej powiedzieć od razu „ oj, chyba nie dam sobie z tym rady” - a doświadczony opiekun to zrozumie. Opiekun jest osobą bardzo samodzielną. Kiedy prosi nas o coś, nawet banalny drobiazg, oznacza to, że naprawdę nie może sobie z tym poradzić.

Przyjaciele nie wiedzą też, o czym rozmawiać z opiekunem. Jemu najczęściej potrzebny jest słuchacz. Poduszka na łzy, frustracje, lamenty, nawet bluźnierstwa, których nie można mieć za złe, tylko zaraz zapomnieć. Opiekun musi się wykrzyczeć, wygadać, wyładować, wyżalić, potrzebuje serdeczności , akceptacji, wsparcia. Żelazna zasada - rozmawiamy o opiekunie, o tym, jak on się czuje. Nietaktem jest wypytywanie tylko o chorego, z pominięciem stanu opiekuna.

Może on od nas potrzebować też zdrowego rozsądku, obiektywnego spojrzenia z zewnątrz na sytuację, którą sam widzi poprzez emocje. Sam nas o to poprosi, ale nie apelujmy do jego rozumu wtedy, gdy potrzebuje emocjonalnego wsparcia. Opiekun jest silny i dzielny będąc ze swoim chorym. Przebywając z przyjaciółmi potrzebuje poczuć się bezradny , otoczony troską i zrozumieniem.

Potrzebuje kogoś, kogo obchodziłby jego los!

Próbując rozerwać opiekuna absolutnie nie możemy mu sprawiać  niespodzianek. Także czynne uprawianie sportu, jeśli nie robił tego stale, lub przyjęcie towarzyskie z obcymi ludźmi może być dla niego zbyt dużym obciążeniem. Choć seans bezinteresownej, życzliwej głupawki jest cenną terapią śmiechem. Ale przyjaciele chyba wiedzą, co lubi ich znajomy nawet, jeśli radykalnie musiał odmienić swoje życie i nie jest już tak dobrym kompanem do zabawy jak kiedyś.

 

 

 

 

 

 

      6.Duchowość

Zwykle używa się wielkich słów mówiąc o duchowości krzyża, heroicznym poświęceniu, obowiązku itp. Z pewnością pomaga to opiekunowi znaleźć nowy sens życia. Ale opieka nad chorym to także nuda, samotność, monotonia obowiązków, zniechęcenie, rozgoryczenie, ogromne wyrzuty sumienia. To żal do Boga, do ludzi, kryzys wiary, brak ufności, poczucie przegranego życia. To emocje o wielkiej sile, przeżycia egzystencjalne, skrajne osądy i opinie. Opiekun przeżywa to wszystko w samotności, co utrudnia jego sytuację duchową. Wielkie słowa o wartości cierpienia sprawiają, że wymaga on od siebie heroizmu ponad ludzkie siły. Nie mogąc sprostać tym maksymalnym wymaganiom załamuje się - ale nie może opuścić swego chorego. Pozostaje mu odejście od Boga, który przecież jest dla niego jedyną pomocą. Życie duchowe opiekuna może więc być zahamowane. Zagubił się on pomiędzy tym, co, jak sądzi, powinien z siebie dać - a tym, co dać może. Potrzebuje tu wsparcia i osądu innych opiekunów, a także lekarza, psychologa, kapłana. Nie może uczęszczać systematycznie na spotkania formacyjne, ale bardzo pomaga mu świadomość, że taka możliwość istnieje. Potrzebuje też materiałów do indywidualnej pracy. Ze swoich doświadczeń proponuję duchowość św.Tereski i ojca Karola de Foucauld. Ukazują one drogę zaufania Bogu pomimo swoich upadków, słabości, braku cierpliwości i zaufania - a raczej poprzez nie. Droga Nazaretu - o.Karola - jest duchowością codzienności, zwykłego ludzkiego życia w obecności Jezusa.

Wgłębianie się w tą duchowość, wsparte pomocą grupy powinno wzmocnić duchowo opiekuna.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024