czy cierpienie jest złem?

dodane 10:52

ono zawsze jest

 

Tak więc- cierpienie zawsze jest. Jak ciepło, zimno, dzień i noc. Należy do życia cielesnego człowieka. Nie do końca wiadomo, dlaczego i co na to Bóg, bo w pewnym sensie jest to tajemnicą Jego planów. Ważne dla nas jest, że – cierpienie zawsze jest, bo jest. Bóg na nie zezwala, ale jest od niego silniejszy i nam w nim pomaga. Naszą częścią zadania jest przyjąć cierpienie i nawiązać kontakt z Bogiem, by przeżyć je jakoś sensownie.

Za wielkie uogólnienia tematu raczej w tym przeszkadzają. Cierpienie zawsze jest czyjeś i w czyjejś konkretnej sytuacji. Taka sama- czyjaś, tu i teraz- jest relacja z Bogiem w czasie cierpienia i zarazem jest sens- czyjś, tu i teraz, tego cierpienia i tego człowieka.

Ale pewne ogóle prawa oczywiście są.

 

1.       Cierpienie jest złem?

Tak, cierpienie jest złem. Mamy prawo się przeciwko niemu buntować i z nim walczyć- z własnym i innych ludzi. Między innymi przez walkę z cudzymi cierpieniami świat staje się lepszy- i po to Bóg nam je daje. Właśnie- cierpienie jest złem, co nie oznacza, że jest niepotrzebne i bez sensu! Cierpienie jest czymś, co może być pożyteczne, zależnie jak do niego podjedziemy i jak je wykorzystamy. W tym kierunku zmierza dobra walka z cierpieniem i bunt przeciwko niemu.

 

Cierpienie jest czymś szokującym, wrogim, odbieranym jako niesłuszne i krzywdzące. (3)

 Choć cierpienie samo w sobie jest złem, ma dla nas dobry, odkupieńczy skutek dzięki hamowaniu naszej zbuntowanej woli. (3)

Fałszywa teologia pomyślności. Przyjaciele Jezusa dzielą Jego życie, także krzyż.

- w cierpieniu jednoczymy się z Bogiem

- po doświadczeniach bardziej ufamy Bogu i jesteśmy Mu posłuszni

- Bóg posługuje się cierpieniem, aby nas oczyścić

- cierpienie pomaga nam zdetronizować bożka własnej osoby

- powoduje że stajemy się pokorni, pełni skruchy, by służyć Bogu

- wyzbywamy się siebie, by zrobić miejsce dla Ducha Świętego

- przestajemy być zatwardziali i łagodniejemy

- stajemy się bardziej ludzcy – moja nędza pomaga mi odkryć Boże miłosierdzie

- nabieramy dystansu do świata- cierpienie uwalnia nas od wielu rzeczy, których kurczowo się trzymaliśmy

-stajemy się bardzie życzliwi i serdeczni

- wewnętrzna wolność

- cierpienie uczy nas, czym jest wieczność

- dodaje nam odwagi- pozbywamy się fasadowego wizerunku siebie

- uczy nas posłuszeństwa

- daje nam duchowy autorytet – sedno duchowego autorytetu to zgoda na cierpienie dla Chrystusa

- stajemy się apostołami uzdrowienie przez Boga

Czy istnieje bezinteresowna wiara i służba Bogu? (8)

 

2.       Sami dodajemy sobie cierpień

Przez narzekanie, lamentowanie, użalanie się nad sobą, błędne oczekiwania- że wszystko ma być ok. i inaczej być nie może, przez zamykanie się w żalu, nienawiści, nieprzebaczeniu, szukaniu ulgi w prochach i butelce zamiast rozwiązywania problemu. Wszystkie te reakcje mogą wystąpić chwilowo w przeżywaniu bólu, ale nie jest dobrze, gdy staną się jedynym i stałym sposobem rekcji na cierpienia.

Jedną z najgorszych rzeczy dla człowieka jest jego własna tendencja do zwiększania swego nieszczęścia przez dalsze zadawanie sobie bólu. (6)

Uważamy, ze cierpienie jest zasłużone- szukamy winy, samobiczujemy się i innych

Uraza i żądza zemsty

Gniew i zamykanie się we własnym bólu

Krytykanctwo i pesymizm

Użalanie się nad sobą

Mechanizmy ucieczki

Szukanie pocieszenia (8)

Ból emocjonalny- gdy rzeczywistość nie odpowiada naszym pragnieniom a my się przy niej upieramy (9). Nie pohamowane pragnienia- pożądania. Osiągamy spokój gdy godzimy się z biegiem życia, cierpimy im bardziej przeciwko niemu walczymy. 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 23.11.2024