Coś nam się strasznie pomieszało. Chcemy małżeństwa bez współżycia i współżycia bez małżeństwa. Chcemy współżycia bez płodności i płodności bez [...]
Ostatnio czytałam sporo tekstów o kobiecie i kobiecości. O kobiecie w Kościele. O kobiecie w małżeństwie. Zebrało się też trochę [...]
Ciąg dalszy refleksji pokomunijnych. Bardzo wiele mówi się o prezentach. Powoli to chyba do ludzi dociera. Teraz pora na kolejny punkt - pasja fotoreporterska [...]
> Jego ideałem jest człowiek, który po całodziennej pracy dla dobra potomności (jeśli to jego powołanie) potrafi o tym wszystkom zapomnieć, sprawę polecić Niebu i przyjąć od razu postawę nacechowaną cierpliwością lub wdzięcznością, w zależności od wymogów bieżącej chwili. My natomiast chcemy człowieka nękanego przyszłością, nawiedzonego wizją nadchodzącego raju lub piekła na ziemi, gotowego w [...]
Jak miło zapowiada się dzień, w którym trzeba załatwić mnóstwo rzeczy, pojechać w wiele miejsc, ale przynajmniej nie będzie to siedzenie przy komputerze przez kilkanaście godzin na dobę. Nie przepadam za tłumaczeniem długich tekstów - to nie do przerobienia, ciągle jest i jest... ;) Człowiek robi cokolwiek, by na to już nie patrzeć, a ciągle nad nim wisi w charakterze miecza nad [...]
Teologia wyzwolenia. Ostatnio, z okazji pielgrzymki papieskiej, to hasło pojawia się co chwila. Co to jest i na czym polega [...]
> Być otwartym na dobroć znaczy przyjąć Boga. Tak też zachęca On nas, byśmy dostrzegali Boga we wszystkim i we wszystkich wydarzeniach – również tam, gdzie większość ludzi dostrzega jedynie nieobecność Boga. Widząc piękno stworzeń i dostrzegając obecną w nich dobroć nie jest można nie wierzyć w Boga i nie doświadczać Jego zbawczej i pocieszającej obecności. Jeśli zdołamy dostrzec całe istniejące [...]