Czas teraźniejszy
dodane 2007-05-20 07:42
Jego ideałem jest człowiek, który po całodziennej pracy dla dobra potomności (jeśli to jego powołanie) potrafi o tym wszystkom zapomnieć, sprawę polecić Niebu i przyjąć od razu postawę nacechowaną cierpliwością lub wdzięcznością, w zależności od wymogów bieżącej chwili. My natomiast chcemy człowieka nękanego przyszłością, nawiedzonego wizją nadchodzącego raju lub piekła na ziemi, gotowego w teraźniejszości łamać polecenia Nieprzyjaciela, jeśli potrafimy go przekonać, że czyniąc to może osiągnąć jedno lub odwrócić drugie.Listy starego diabła do młodego
Teraźniejszość. Dosyć ma dzień swojej biedy. Wszystko, co dobre, jest w teraźniejszości. W teraźniejszości jest szczęście. W teraźniejszości jest miłość. W teraźniejszości jest praca i inny człowiek. A najłatwiej tego nie zauważyć, rozważając przeszłość lub przyszłość...
Jeszcze jedno stwierdzenie mnie w tym cytacie uderzyło. Zamknąć dzień oddając Bogu wszystko, co się robiło. Być cierpliwym lub wdzięcznym. Nie martwić się o jutro. Oddać swój niepokój czy troskę Jemu. I od rana znów zacząć od początku. W jutrzejszej teraźniejszości. Być tylko inteligentnym i miłującym narzędziem. Oderwać swoje dzieła od siebie. Resztę pozostawić Jemu. On może wyprowadzić dobro z każdego zła.
Trudno.