Adwent, Święta
Wiara rodzi się ze słuchania
dodane 2009-11-30 14:06
Św. Andrzeja Apostoła – 30 listopada
Rz 10,9-18; Mt 4,18-22
Dzisiejsze czytanie z listu do Rzymian ukazuje nam pewną dynamikę. Najpierw musimy wyznać ustami, że Jezus jest panem – czyli jest to POZNANIE UMYSŁEM, następnie mamy uwierzyć w swoim sercu – dotykamy tutaj STREFY UCZUĆ w człowieku, a to prowadzi do konkretnego działania: przyjąć zbawienie, a to dotyczy już WOLI. Poznanie – ROZUM i SERCE – sfera emocjonalna człowieka, przyjęte i zaakceptowane prowadzą do konkretnej POSTAWY w działaniu, do PRZYJĘCIA ZBAWIENIA i dzięki temu możemy ZOSTAĆ USPRAWIEDLIWIENI.
Następnie Paweł mówi, że nie ma różnicy między Żydem a Grekiem. Co to oznacza? Że nie ma różnicy między wierzącym (Zydem) a niewierzącym (Grekiem) jeśli chodzi o możliwość przyjęcia zbawienia. JEZUS MOŻE ZBAWIĆ WSZYSTKICH. To jednak nie od Niego zależy, lecz od PRZYJĘCIA ZBAWIENIA, od ZAPROSZENIA GO do naszego życia. Można bowiem SŁYSZEĆ Dobrą Nowinę – Ewangelię, ale NIE CHCIEĆ JEJ PRZYJĄĆ – USŁYSZEĆ i tu jest różnica między wierzącym i niewierzącym, wiara bowiem rodzi się ze słuchania.