... podsumowanie dnia ...

Dlaczego?...

dodane 19:55

Czemu śpisz, Aniele Stróżu?

Dlaczego ciągle mam pod górkę? Jak Syzyf co dzień wtaczam kamień, a on ciągle większy i cięższy... i znowu na dole... Bezsilność...

Czemu odeszli ci, których tak bardzo, bardzo kochałam? Dlaczego tak boli samotność?

Czemu, Boże, pozwalasz, aby inni mnie oszukiwali i okłamywali, a ja dalej naiwnie im wierzę?

Boże, dlaczego?....  co takiego złego w życiu zrobiłam?

Moje zasady rozpadają się jak domek z kart- nikomu niepotrzebne, takie nieżyciowe, zupełnie nie są trendy... Jak długo mogę sobie powtarzać, że warto być przyzwoitym, gdy tak naprawdę to ta moja przyzwoitość doprowadziła mnie do tego kąta, z którego już nie mam wyjścia- jak zwierzę zaszczute w klatce, wokół wrzask i wykrzywione twarze, kłamstwa jak kamienie uderzają raniąc boleśnie...

Już nie mogę... Nie widzę dalej sensu... Zgasła ostatnia iskierka...

Ostatnio dodane

Polecam

Bądź na bieżąco