O miłości bezwarunkowej

dodane 16:45

Znamy się ponad trzy lata. I taki czas jesteśmy razem. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Z jego strony. Ja ciągle się uczę miłości bezwarunkowej. A on... Spojrzał i w jego oczach zobaczyłam niemą prośbę: nie zostawiaj mnie. Któż odmówi takiej prośbie? Każdego dnia udowadnia, że kocha bezwarunkowo. Nie jest dla niego ważne, jaki mam humor, fryzurę, makijaż czy ubiór. Cieszy się moją radością i pociesza, gdy mi smutno. Pomaga, ale także nie przeszkadza. Ideał. Teraz też przyszedł, patrzy tymi cudownymi, pełnymi oddania, oczami. "Kończ już, chodźmy do ogródka".

Mój pies.

Ostatnio dodane

Polecam

Bądź na bieżąco