nieopisane
Podwyższenie Krzyża.
dodane 2019-09-14 10:00
Czasami krzyż obezwładnia przez gwoździe. Jeśli jest krzyż, są też gwoździe, aby nie uciec z krzyża. Potem się umiera. W udręce duszy i męce ciała. Przed zmartwychwstaniem jest śmierć.
Krzyż był symbolem najgorszej śmierci i kogoś najgorszego. Jezus. On to zmienił. Strącił węża z pala i zajął jego miejsce. Jezus zamienił zło w dobro, hańbę w zwycięstwo.
Po najciemniejszej nocy jest najjaśniejszy świt. Musisz umrzeć, aby żyć. Miłość jest drogą krzyżową.
Ale jest zmartwychwstanie. I taki dzień jak dzisiaj. Święto Podwyższenia Krzyża Świętego. Jezus podniósł mnie razem z Nim. Na Krzyżu. Teraz jest inna perspektywa z Krzyż na dziś i na zawsze. I chociaż w nocy zasypiałam płacząc, w poczuciu opuszczenia, to dzisiaj wstałam oparta na Krzyżu. Podniesiona.
W tym dniu kilka lat temu Miłość mi wszystko wyjaśniła.