Pytania...

Archiwum


  • Gdy żołnierz strzela do siebie

    Uczono nas, że stoją na straży ojczyzny, że bronią nas przed wrogiem. Kto nas jednak obroni przed naszą własną desperacją? Tragedia człowieka piastującego odpowiedzialne stanowisko w prokuraturze dotknęła mnie osobiście. Uświadomiłem sobie, że największy wróg czai się w naszym wnętrzu. Bo kto przyjdzie nam z pomocą, gdy życie starci sens?


  • Kto jest powołany a kto wybrany?

    „Bo wielu jest powołanych lecz mało wybranych” (Mt 22,14) czytamy w przekładzie Biblii Tysiąclecia. O znaczenie tego zdania byłem wielokrotnie pytany podczas konferencji oraz w Internecie. Sięgając do tekstu greckiego i starając się przetłumaczyć go jak najbardziej dosłownie, otrzymałem następujące zdanie: "Wielu albowiem jest wezwanych, mało zaś wybranych".


  • Kościół przyszłości

    Jak będzie wyglądał Kościół za 50 lat? Czy parafie przetrwają? Na ile zmieni się rola osób duchownych i świeckich? Już dzisiaj w dużych miastach parafie są coraz bardziej anonimowe a ludzie wybierają sobie kościół, do którego uczęszczają w niedziele i święta, gdzie przyjmują sakramenty i słuchają kazań.


  • Liczba 666 rozwikłana

    Wśród wielu apokaliptycznych symboli, największym zainteresowaniem ze strony współczesnej młodzieży cieszy się liczba 666 symbolizująca bestię. Aby rozszyfrować symboliczne znaczenie liczby bestii i zrozumieć kim jest stwór, o którym mówi Apokalipsa w rozdziale 13, wersecie 18, wystarczy zapoznać się z wartością liczbową, jaka odpowiada każdej literze w alfabecie hebrajskim.


  • Chleba i igrzysk

    Niewiele pozostało z Circo Massimo, które w czasach rzymskiego imperium dostarczało obywatelom rozrywki i podnosiło poziom adrenaliny. Zawsze przychodziły tu tłumy. Zastanawiałem się na tym, jak promowano te wszystkie pokazy i jak zapewniano komplet widzów, gdy imperator zlecił komuś, by wyreżyserował spektakularną walkę lub sportowe zawody, zwycięstwo rzymian i porażkę sekciarzy spod znaku krzyża.


  • Napis na murze

    W rzymskiej dzielnicy San Lorenzo przy via Dei Volsci wystarczy pomieszkać kilka tygodni, by zwrócić uwagę na zmieniający się co jakiś czas napis na murze: „Luna, ti amo. Tiziano”. Imię kochanej Luny nadpisane jest na zamalowanym wcześniej imieniu zapomnianej już innej miłości sprzed tygodni. Ile imion trafiło na ten kawałek muru zanim znalazła się na nim „Luna”? Ile kobiet kochał tego lata Tiziano? O ilu z nich zapomniał i czy ma na oku kolejną bohaterkę historii opowiadanej między oknem baru a wejściem do budynku?


  • Wieczność dla człowieka czy tylko dla jego duszy?

    Rozpoczynając Mszę święta spoglądam na kartkę z zapisaną intencją - "o życie wieczne dla duszy ś.p. ..." Czyżby osoba zamawiająca Mszę w intencji drogiego zmarłego nie wierzyła w zmartwychwstanie ciała? Jakże mam modlić się o życie wieczne dla duszy, która nie jest w pełni człowiekiem? To tak, jakbym prosił Boga o życie wieczne dla czyichś marzeń lub wspomnień, o wieczność dla jego sukcesów sportowych czy modlitewnych uniesień.


  • Katolicy uśpionej wiary

    Każdy, kto oglądał filmy szpiegowskie wie, kim jest uśpiony szpieg – nie angażuje się w żadną misję lecz ma oczy i uszy otwarte, bo w każdej chwili może zostać wezwany do akcji. Inaczej jest z uśpionym chrześcijaninem. Niby słucha a nie słyszy, patrzy a nie widzi. Stracił czujność i myli mu się sztacheta od płotu z krzyżem. Jak wyleczyć się z tej głuchoty i ślepoty duchowej, która nie pozwala nam usłyszeć Bożego wezwanie do akcji?

Ostatnio dodane

Polecam

Bądź na bieżąco