6 grudzień 2012
dodane 2012-12-06 18:40
Chciałem się dzisiaj podzielić radością z zakupionej płyty z Koncertu Uwielbienia, o której wspominałem przy okazji poprzedniego wpisu.
Heh, podzielić radością...No jest to przecież radość, hmm. Jest na tej płycie przecież i coś dla ducha, bo to modlitwa, modlitwa wyrażona śpiewem, jest to w dodatku modlitwa uwielbiająca, radosna, piękna... A sama muzyka, śpiew, to przecież coś i dla serca, bo człowiek od razu spokojniejszy, zrelaksowany, weselszy. Nic tylko słuchać i słuchać... Zapadły mi w tej chwili w pamięć dwa utwory, które są po prostu piękne. Zaraz podam nazwy utworów, może ktoś będize zainteresowany, żeby sobie poszukać jakiegoś wykonania dowolnego zespołu/osoby na YouTube. Pierwszy to "Mój Jezu, Mój Zbawco", drugi to "To jest Twój święty czas". Mało, że utwory same w sobie są piękne, melodia, słowa, to wykonanie również piękne...
Pierwszy uwtór w wykonaniu pani Beaty Bednarz, który znalazłem na YouTube: http://www.youtube.com/watch?v=hglb3C3ZplY
Drugiego nie znajdę...
A tymczasem nerwy, nerwy, nerwy... Więc kończę...