Biada grzesznikowi chodzącemu dwiema ścieżkami.. Panie, miej Miłosierdzie i uratuj.

Któryś za nas cierpiał Rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami...

Rozpoczął się miesiąc różańcowy, Matka zaprasza. Byłem raz, było dobrze. Postaram się wybrać w poniedziałek znowu. Lubię różaniec, lubię na spokojnie w kościele pomodlić się wspólnie z ludem. Przed Panem Jezusem jeszcze. Szkoda, że gdy byłem ministrantem i tak blisko Boga byłem, Boga żywego, pomagałem księdzu w odprawianiu mszy, szkoda że wtedy absolutnie tego nie doceniałem.. Ale doceniam to, że teraz mam możliwość chodzenia do kościoła w zasadzie kiedy chcę. Bez zagrożenia.

Za wszystko dziękuję i za wszystko przepraszam.

Był ostatnio czas spokojniejszy, silniejszy, lepszy. Trochę zawiało, mam nadzieję, że zaraz się wiatr uspokoi. Pozdrawiam wszystkich na całym świecie.