Staś, Rodzicielswto, Wszystkie wpisy, Franek

Pierwszy miesiąc za nami (UWAGA! dużo zdjęć :))

dodane 02:03

Właściwie to minął już ponad miesiąc. Nie był to łatwy czas. Nie chcę zaczynać tak jakoś negatywnie, ale tak pierwsze jak i drugie dziecko wnosi w życie rodziny pewną rewolucję. Dla rodziców, bo muszą nauczyć się jak dzielić czas na dwoje i jak zajmować się większą niż jeden ilością dzieci. Dla pierwszego dziecka, bo musi nauczyć się dzielić rodzicami z rodzeństwem. I w tym wszystkim być rodzicem nie jest łatwym zadaniem. Są chwile kiedy wszystko się dobrze układa, jest lekko i bezproblemowo. Ale za moment przychodzą chwile trudne, kiedy wszystko się wali, trzeba umieć zapanować nad sobą, swoimi emocjami, a nie zawsze się to udaje. Jednak ten czas nie jest po to by nas pognębić, ale po to by nas umocnić, rozwinąć, wznieść wyżej. W sumie to zadanie w sam raz na Wielki Post otrzymaliśmy J

Dobrze radzimy sobie z zajmowaniem się Franiem pod względem technicznym (przewijanie, karmienie,…) ze Stasiem też. Najtrudniejsze wyzwanie dla nas to emocje Stasia i nasze relacje z nim. Nie umiemy mu pomóc poradzić sobie z nimi, sami się uczymy jak sobie w takich sytuacjach radzić. Widać, że Staś bardzo przeżywa pojawienie sie brata i częściową „utratę” mamy. W stosunku do Frania jego emocje są skrajne. Albo chce go całować, nosić, tulić, głaskać, albo gotów go bić, gdy ja nie mogę się z nim pobawić bo akurat muszę zająć się Franiem. W stosunku do mnie jest bardzo zaborczy, wszystko chce robić tylko ze mną, poza tym często tuli się, całuje mnie. Staram się stosować radę, jaką przed porodem otrzymałam od pewnej pani doktor, mamy pięciu córek. Powiedziała mi, że mam pamiętać, że Staś jako pierworodny, ten pierwszy, ma być zawsze dla mnie numerem jeden i cieszyć się w pewnym sensie szczególnymi względami. Dlaczego? Doskonale rozumiem jej radę. Pierwsze dziecko od początku cieszy się pewnymi przywilejami. Ono jako jedyne przez pierwszy okres swego życia może cieszyć się posiadaniem rodziców na wyłączność. ale z drugiej strony to właśnie od pierwszego, najstarszego dziecka więcej się wymaga i oczekuje. Poza tym pierwsze dziecko jest dla rodziców poligonem eksperymentalnym. Każde dziecko jest inne, ale to na tym pierwszym rodzice wypróbowują różne metody/modele wychowawcze. Jak napisałam, staram się ta rade wcielać w życie, ale nie jest ot łatwe gdyż jednocześnie moje serce skłania się ku temu maleństwu. Chciałabym, tak jak tego mogłam doświadczyć ze Stasiem, móc tak po prostu posiedzieć z Franiem, powpatrywać się w niego tak na spokojni i sam na sam tylko z nim, a nie mam na to czasu. A jeśli staram się to robić razem ze Stasiem, zachęcić go do wspólnego poznawania braciszka, to on i tak za chwilkę chce skupić moja uwagę na sobie. To że nie mogę być na wyłączność tak dla jednego jak i drugiego synka jest moim największym bólem. Poza tym same radości o czym ma nadzieje przekonają Was zdjęcia poniżej.

Franuś jest spokojniutkim chłopakiem. Dużo spokojniejszym niż Staś. Przekonałam się o tym już gdy Franio był w brzuszku – kopał on mniej i delikatniej niż Staś. Teraz po drugiej stronie Franio znacznie spokojniej reaguje w analogicznych sytuacjach, w których Staś płakał będąc w jego wieku. Może to tez kwestia nasze rodzicielskiej wprawy, ale myślę, że zachowanie Frania w brzuszku świadczy o tym, ze nie tylko. Wczoraj byliśmy też na kontrolnej wizycie u pediatry. Franio w ciągu ostatnich 3 tygodni przybrał kilogram i waży teraz 5kg – bardzo ładnie i szybko rośnie, ale o dziwo jak na razie nie robi się z niego „pulpecik”, jest raczej szczupły – pewnie po tacie ;).

A teraz czas na obiecane zdjęcia. Na początek Staś.

W butach taty ;)

Nie ma jak szerokie łózko rodziców :) Tak w ogóle to ja nad ranem śpię otoczona trzema facetami - tak mi dobrze!!! ;)

Teraz Franio:

W kąpieli (kąpia oczywiście pozostali dwaj panowie :))

Braciszkowie razem:

Tata z chłopakami:

Panowie idą na spacer:

U taty na rękach

I w końcu mama z chłopakami

A dla wytrwałych, którzy dotarli aż tu, krótki filmik jak to chłopaki śpią razem w wózku ;)

Wózek dla dwóch śpiochów

Staś bardzo upodobał sobie ten bagażnik i na drzemki ostatnio kładzie się tylko tam. Każe się przykryć kocykiem i pobujać trochę.

Pozdrawiamy!

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 24.11.2024

Ostatnio dodane