Od nowa

dodane 21:20

Kontynuując mój wcześniejszy wpis -> babcia wyszła ze szpitala, jest lekko sparaliżowana z lewej strony. Lekarka kazała duuuuużo chodzić ;)

Kontynuując kolejny wątek, spowiedź generalna nie była potrzeba, szczera spowiedź wystarczyła. Pomogła mi tez nauka kapłana który powiedział: zmiana swojego postępowania zalezy tylko od ciebie, jeżeli chcesz to zmienić, to tylko twoim działaniem i samozaparciem ci się uda. Pokrzepiające :) A akurat wyszło, że godzinę czekałam na spowiedź, byłam na prawie całej mszy (bo się okazało, że w tej parafii o 17 też była), a tuż przede mna patrzę, ksiądz wychodzi z konfesjonału, ale na szczęście od razu przyszedł drugi :) Szczerze mówiąc, trochę nie chciało mi sie już czekać na swoją kolej, bo to trwało i trwało, ale właśnie w tym oczekiwaniu jest bardzo duży plus. Wytrwałośc popłaca :)

Jak pięknie jest wrócić do Miłosiernego Ojca :)

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 22.11.2024

Ostatnio dodane