Strach
dodane 2011-10-27 11:43
"Strach mój sprawia, że się cofam, lecz dzięki Twej miłości,
nie tylko na przód idę, lecz biegnę"
Ta pieśń gra, tudzież brzmi mi w głowie, po wczorajszej Mszy "bez prądu"
Zaczęłam się zastanawiać dlaczego. Pomijam fakt, że ona mi się podoba :)
Jednak ma w sobie coś takiego prawdziwego.
Boimy się np. iść do spowiedzi, wielu ludzi ze strachu nawet do niej nie przystępuje. Ale trzeba zauważyć, że spowiedź jest uwierzeniem w miłość Boga, przyjęciem jej do naszych serc, oczyszczeniem się z grzechów.
Nie wiem jak Wy, ale ja po spowiedzi, jakby unoszę się nad ziemią, jest mi lekko. Czuję się wyjątkowo, w 100% wiem, że Bóg jest przy mnie, wspiera mnie. Wiem o tym i przed spowiedzią, ale jednak istnieje wtedy strach, lęk, który nie pozwala mi w to wierzyć...
Każdy z nas przeżywa takie dni. Często nawet planujemy iść do spowiedzi, ale po ludzku boimy się. Powiem, że ja też tak mam. Ale staram się przezwyciężyć lęk, wierząc w głęboką miłość naszego Ojca.
Na tegorocznej Lednicy było hasło przewodnie, które brzmiało: "Nie lękajcie się, otwórzcie drzwi Chrystusowi". Te słowa, mi pomagają w chwilach zwątpienia, gdy tak jakby szukam miłości Bożej.