Trochę czasu minęło gdy ostatnio coś tutaj pisałam. Po ostatnich komentarzach pod jednym z moich postów, pomyślałam sobie, że może warto powrócić do tej praktyki pisania bloga. Nie wiem na jak długo, ale to co będę pisała, mam nadzieję, będzie z natchnienia Ducha Świętego [...]
Dawno tu nie pisałam.... Dlaczego? Dzieje się tyle, że ja za swoim własnym działaniem nie nadążam [...]
Dziś chciałabym napisać o wczorajszym dniu pełnym wrażeń. Może w szczegóły aż tak mocno wchodzić nie będę, alę opowiem co się [...]
W środę rano wróciłam do domu. Na peronie czekała na nas mama i ten dzień minął spokojnie. Ale nic nie trwa wiecznie, więc kolejny dzień to takie przerażenie w oczach miałam jak nigdy wcześniej. Na nowo spotkałam się z moją codzienną rzeczywistością domową. Takie nieoczekiwane wtargnięcie tego z czym nie miałam do czynienia przez prawie dwa miesiące poskutkowały tym, że miałam ochotę uciekać z [...]
Poruszeń serca nie należy bagatelizować, dlatego postanowiłam [...]
Naszła mnie wczoraj refleksja, dlaczego tak ciężko mi się odmawia różaniec. Mianowicie Szatan nienawidzi modlitwy "Zdrowaś Maryjo". Jest to modliwta z ogromną mocą, która go "niszczy". Dlatego stara się na wszelkie sposoby odwieźć nas od niej. Ale ja się nie poddam tak łatwo. Pisząc to przyszły mi do głowy pewne słowa, które jeden z kleryków czasami [...]
Tydzień nic nie robienia minął, więc czas się wziąć za siebie. Dlatego też od dwóch dni, chyba już trochę z nudów, zaczęłam czytać, a właściwie kontynuuję czytanie książki "Jak Bóg otwiera bramę wiary" Jean-Marie Lustiger. Ciekawa jest to książka. Robię sobie z niej notatki, zwłaszcza z fragmentów które w jakiś sposób dawały mi chwilę refleksji lub [...]
Ostatnie sms'y z nieba, są piękne i niesamowite. Za każdym razem coś do mnie trafia, jakieś słowo, albo czasem nawet cały [...]