Co to jest miłość? Nie wiem. Ale to miłe

że chcę Cię mieć - dla siebie - na nie wiem ile.

Przypomniał mi się nagle ten fragment wiersza. Już nie wiem nawet, czyjego. Razem z pewnością że to zupełnie nie jest miłość. Miłość to nie jest pragnienie posiadania kogoś dla siebie. Miłość to pragnienie ofiarowania siebie komuś. Niekoniecznie w całości ;-)

Mamy kochać drugiego człowieka. Nie musimy go lubić.

Zasłyszane, ale jest w tym sporo prawdy. Miłość to decyzja oddania siebie drugiemu. Miłość to pragnienie czyjegoś dobra. "Lubienie" to kategoria towarzyska, świadcząca o tym, że miło mi się z kimś przebywa, że mamy wspólne zainteresowania, że nawzajem się rozumiemy, itd.

Można kogoś kochać i nie lubić. Można kogoś lubić i nie kochać. Dopiero w takich sytuacjach widać wartość miłości i to, że tak naprawdę jest wyłącznie wyborem.