Sąsiadka

dodane 16:36

Dialog tuż po wyjściu księdza:

- Czy ten ksiądz to aby na pewno prawdziwy?

- Prawdziwy, prawdziwy, ten młody w białym z nim chodził (ministrant - przyp.)

- Bo wszedł - świece niezapalone - wody święconej nie miałam - "nie szkodzi" - powiedział. I jeszcze ze mną porozmawiał i powiedział że jak na swój wiek, to dobrze wyglądam!

To jak powinien się zachować jako ksiądz? ;-) Rzucać gromami na staruszkę z powodu świec i zaraz uciec?

***

I jeszcze z rozmów "tych w białym" (starszy i doświadczony poucza młodego):

- Słuchaj, warto chodzić!. Ojciec proboszcz obiecał, że ci co będą chodzili, dostaną jakieś pieniądze!

- Ale jak ja jestem raz, to pewnie nic... - mówi młody.

- No to chodź z nami! A co ty myślisz, dlaczego ja dziś sam chodzę? Nie ma nas nadmiaru! Wczoraj było po trzech, dzisiaj po jednym!

- A jutro chodzicie?

- Jutro jeśli chcesz chodzić musisz być za piętnaście trzecia w salce!

Do niedoświadczonego ojca:

- 71 po tamtej stronie klatki, dalej ludzie poprowadzą. Nawet chodzić nie muszę, tu mi wszystko ludzie mówią, kto przyjmuje, kto nie!

No proszę. Blokowisko w Warszawie :-) Inna rzecz, że mnóstwo ludzi tu mieszka zapewne od chwili wybudowania bloku czyli od 40 lat...

nd pn wt śr cz pt sb

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

1

Dzisiaj: 15.02.2025

Ostatnio dodane