Co to jest świętość?
dodane 2008-10-22 13:16
Według Watykanu papież świadomie nie potępiał Hitlera, gdyż uznał, że lepiej działać bez rozgłosu.Efraim Zuroff, szef Centrum Szymona Wiesenthala: Ta polityka zakończyła się fiaskiem. Niestety, Pius XII nie zdał najważniejszego testu swojego papiestwa. Dlaczego więc miałby teraz zostać świętym?
oraz
Rocco Buttiglione: Dla Piusa XII ta wojna była przede wszystkim wojną nazizmu z komunizmem. Nie chciał, żeby Niemcy, bastion oporu przeciw komunizmowi, upadły rozbite przez ZSRR. To był błąd, ale nie przewina.
Największy problem w tym momencie widzę w stwierdzeniu, co to jest świętość. Odnoszę wrażenie, że uznanie świętości jest tutaj rodzajem orderu pośmiertnego "w uznaniu zasług". A skoro wielki dowódca świata zachodniego (na moje oko to przecenianie wpływów papieża, ale to szczegół) popełnił błąd, to na order nie zasługuje.
Jak wytłumaczyć, że świętość z orderem w uznaniu zasług i skutecznością działań nie ma nic wspólnego? Nieskuteczni po ludzku często okazywali się bardzo skuteczni po śmierci...
Zgadzam się, że ludzie, którzy zostali tak bardzo zranieni nienawiścią, mogą reagować emocjonalnie i trudno od nich wymagać obiektywizmu, niemniej nie można też ulegać wszelkim lękom i uprzedzeniom, zwłaszcza że dziedziczy je kolejne pokolenie. Każdy człowiek jest jednak zobowiązany do podjęcia próby przezwyciężenia siebie, a wieczne uleganie tylko to utrudnia.
Wiem, łatwo się mówi. Ale nienawiści nie zwycięża się nienawiścią. Nigdy, nigdzie i w żadnych okolicznościach.
***
Warto przeczytać zwłaszcza wywiad z Rocco Buttiglione, bo zwraca uwagę na aspekty powstania czarnej legendy Piusa XII, o których mówi się niewiele. O KGB już słyszeliśmy, o korzyściach politycznych jeszcze nie.