Kościół. Sanktuarium nawet. Ołtarz, choinka za ołtarzem. Przed ołtarzem szopka. Nad - obraz Matki Boskiej. Kogoś brakuje...

Wiem, za szklaną ścianą trwa adoracja Najświętszego Sakramentu. Tam też jest Tabernakulum. Ale ta ściana mi przeszkadza. Dopiero tam, w tej oddzielonej nawie, dla mnie jest kościół. To pierwsze to rodzaj sali wykładowej, w której czasem sprawowana jest Eucharystia.

Nie mam nic przeciw umieszczaniu Tabernakulum w bocznym ołtarzu, ale jednak nie w oddzielonej kaplicy. Sercem kościoła nie jest obraz Matki Boskiej, choćby najbardziej słynący łaskami. Sercem jest Jezus...