A gdzie jest "TO" w Biblii? Papież

dodane 03:47

Pisząc o papieżu warto pamiętać, że mamy tu dwa różne zagadnienia. Pierwsze, to przodownictwo, prymat Piotra. Drugim zagadnieniem jest sukcesja urzędu. Wykazanie, że rola Piotra nie zakończyła się w momencie Jego śmierci.

Protestanci zwykle przyznają, że Piotr był niekwestionowanym przywódcą spośród Dwunastu, ale negują fakt, że jego następcy mieli podobną rolę. Z samej Biblii można też wykazać, że jego rola nie zakończyła się w momencie jego śmierci. Pan Jezus ustanowił bowiem urząd. Oddajmy głos Pismu Świętemu.

Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. (Mt 16,18)

Tu warto od razu zauważyć, że wielu wrogich Kościołowi protestantów zauważa tu, że w tym zdaniu użyte są dwa różne słowa: Petros i petra i że pan Jezus nie powiedział, że to na "Piotrze" zbuduje swój Kościół, ale na "skale" którą jest On sam. Jak odpowiedzieć na taki zarzut?

Przede wszystkim należy zauważyć, że słowo "petra" jest rodzaju żeńskiego. Trudno więc, by pan Jezus nazwał Szymona "Petriną". Wiemy też, z samej Biblii, że Jezus i apostołowie rozmawiali po aramejsku, nie po grecku. A po aramejsku mamy tylko jedno słowo, "kefa". Pan Jezus zatem nazwał Szymona Kefasem, nie Petrosem:

I przyprowadził go do Jezusa. A Jezus wejrzawszy na niego rzekł: Ty jesteś Szymon, syn Jana, ty będziesz nazywał się Kefas - to znaczy: Piotr. (J 1,42)

Myślę o tym, co każdy z was mówi: Ja jestem Pawła, a ja Apollosa; ja jestem Kefasa, a ja Chrystusa. (1 Kor 1,12)

... i że ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu... (1 Kor 15,5)

i uznawszy daną mi łaskę, Jakub, Kefas i Jan, uważani za filary, podali mnie i Barnabie prawicę na znak wspólnoty, byśmy szli do pogan, oni zaś do obrzezanych (Ga 2,9)

Ponadto cały kontekst wypowiedzi Pana Jezusa w Mt 16 wskazuje na to, że to właśnie na Piotrze Jezus będzie budował Kościół.

Wróćmy do cytatów potwierdzających szczególną rolę Piotra:

Szymonie, Szymonie, oto szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę; ale Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara. Ty ze swej strony utwierdzaj twoich braci. (Łk 22,31-32)

Powiedział mu po raz trzeci: Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie? Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: Czy kochasz Mnie? I rzekł do Niego: Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham. Rzekł do niego Jezus: Paś owce moje. (J 21,17)

W tej samej godzinie wybrali się i wrócili do Jerozolimy. Tam zastali zebranych Jedenastu i innych z nimi, którzy im oznajmili: Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi. (Łk 24,33-34)

W Dziejach Apostolskich widzimy przewodnią rolę Piotra na każdym kroku. Jest zawsze wymieniany pierwszy, pierwszy zabiera głos, albo swym głosem kończy dyskusję, jest sprawcą pierwszego cudu, przyjmuje do Kościoła pierwszych konwertytów i pierwszych pogan, karze tych, którzy oszukali Kościół i ekskomunikuje heretyka, Szymona Magnusa:

Przybywszy tam weszli do sali na górze i przebywali w niej: Piotr i Jan, Jakub i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Szymon Gorliwy, i Juda, /brat/ Jakuba. Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego. Wtedy Piotr w obecności braci, a zebrało się razem około stu dwudziestu osób, tak przemówił: (Dz 1, 13-15)

Wtedy stanął Piotr razem z Jedenastoma i przemówił do nich donośnym głosem: Mężowie Judejczycy i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy, przyjmijcie do wiadomości i posłuchajcie uważnie mych słów. (Dz 2,14)

Nawróćcie się - powiedział do nich Piotr - i niech każdy z was ochrzci się w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego. [...]  Ci więc, którzy przyjęli jego naukę, zostali ochrzczeni. I przyłączyło się owego dnia około trzech tysięcy dusz. (Dz 2, 38, 41)

Nie mam srebra ani złota - powiedział Piotr - ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź! I ująwszy go za prawą rękę, podniósł go. A on natychmiast odzyskał władzę w nogach i stopach. (Dz 3, 6-7)

Powiedz mi - zapytał ją Piotr - czy za tyle sprzedaliście ziemię? Tak, za tyle - odpowiedziała. A Piotr do niej: Dlaczego umówiliście się, aby wystawiać na próbę Ducha Pańskiego? Oto stoją w progu ci, którzy pochowali twego męża. Wyniosą też ciebie. A ona upadła natychmiast u jego stóp i skonała. Gdy młodzieńcy weszli, znaleźli ją martwą. Wynieśli ją więc i pochowali obok męża. (Dz 5, 8-10)

Niech pieniądze twoje przepadną razem z tobą - odpowiedział mu Piotr - gdyż sądziłeś, że dar Boży można nabyć za pieniądze. Nie masz żadnego udziału w tym dziele, bo serce twoje nie jest prawe wobec Boga. Odwróć się więc od swego grzechu i proś Pana, a może ci odpuści twój zamiar. (Dz 8,20-22)

Kiedy Piotr jeszcze mówił o tym, Duch Święty zstąpił na wszystkich, którzy słuchali nauki. I zdumieli się wierni pochodzenia żydowskiego, którzy przybyli z Piotrem, że dar Ducha Świętego wylany został także na pogan. Słyszeli bowiem, że mówią językami i wielbią Boga. (Dz 10, 44-46)

 Po długiej wymianie zdań przemówił do nich Piotr: Wiecie, bracia, że Bóg już dawno wybrał mnie spośród was, aby z moich ust poganie usłyszeli słowa Ewangelii i uwierzyli.[...] Umilkli wszyscy... (Dz 15:7, 12a)

Warto się na moment zatrzymać przy tym wersecie. To pierwszy sobór, czy synod Kościoła. Była długa dyskusja, ale zakończyła się wypowiedzią Piotra. Jego deklaracja, dotycząca zagadnień dogmatycznych, została po prostu przyjęta. Jedynie Jakub, który był biskupem Jerozolimy, dodał kilka praktycznych uwag, dotyczących wprowadzenia w życie tego, co dogmatycznie ustalił Piotr.

Gdy apostołowie są wymieniani w Ewangeliach, zawsze, bez wyjątku, pierwszy jest Piotr, a ostatni Judasz:

A oto imiona dwunastu apostołów: pierwszy Szymon, zwany Piotrem, i brat jego Andrzej, potem Jakub, syn Zebedeusza, i brat jego Jan, Filip i Bartłomiej, Tomasz i celnik Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Tadeusz, Szymon Gorliwy i Judasz Iskariota, ten, który Go zdradził. (Mt 10,2-4)

Ustanowił więc Dwunastu: Szymona, któremu nadał imię Piotr; dalej Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, brata Jakuba, którym nadał przydomek Boanerges, to znaczy synowie gromu; dalej Andrzeja, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakuba, syna Alfeusza, Tadeusza, Szymona Gorliwego i Judasza Iskariotę, który właśnie Go wydał. (Mk 3,16-19)

Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami: Szymona, którego nazwał Piotrem; i brata jego, Andrzeja; Jakuba i Jana; Filipa i Bartłomieja; Mateusza i Tomasza; Jakuba, syna Alfeusza, i Szymona z przydomkiem Gorliwy; Judę, syna Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą. (Łk 6, 13-16)

Przybywszy tam weszli do sali na górze i przebywali w niej: Piotr i Jan, Jakub i Andrzej, Filip i Tomasz, Bartłomiej i Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Szymon Gorliwy, i Juda, /brat/ Jakuba. (Dz 1,13)

A co z sukcesją apostolską? Skąd wiemy, że to, co dotyczyło Piotra i apostołów miało dotyczyć całego Kościoła przez wieki?

Gdy Judasz się zabił, dla apostołów było oczywiste, że skoro jego "stanowisko", jego urząd został pusty, trzeba wybrać kogoś, by go obsadzić:

 Napisano bowiem w Księdze Psalmów: Niech opustoszeje dom jego i niech nikt w nim nie mieszka! A urząd jego niech inny obejmie! Trzeba więc, aby jeden z tych, którzy towarzyszyli nam przez cały czas, kiedy Pan Jezus przebywał z nami, począwszy od chrztu Janowego aż do dnia, w którym został wzięty od nas do nieba, stał się razem z nami świadkiem Jego zmartwychwstania. (Dz 1, 20-22)

Pan Jezus jest nazywany "Synem Dawida" i Królem, więc zobaczmy jak to było na Jego dworze, wśród jego potomków. Prorok Izajasz został posłany do Szebny, zarządcy na dworze Dawida, (a precyzyjniej jednego z jego potomków), by mu oznajmić, że nie będzie już więcej pełnił swych obowiązków. Odbierze mu więc jego pan klucze i przekaże je następcy, Eliakimowi, który będzie nazywany "ojcem". Dlatego my też nazywamy papieża, namiestnika Chrystusa, syna Dawida, Ojcem Świętym.

Tak mówi Pan, Bóg Zastępów: Idź, wejdź do tego ministra, do Szebny, zarządcy pałacu, który sobie wykuwa grobowiec wysoko i w skale drąży dla siebie komnatę: Co ty tu posiadasz i kogo ty masz tutaj, żeś sobie tu wyciosał grobowiec? Oto Pan zrzuci cię, człowiecze, z wielkim rozmachem i uchwyci cię jednym chwytem, i tocząc cię zwinie w kłębek jak piłkę, rzucając po ziemi przestronnej. Tam umrzesz i tam pójdą pojazdy, z których się chlubiłeś, o ty, zakało domu twego pana! Gdy strącę cię z twego urzędu i przepędzę cię z twojej posady, tegoż dnia powołam sługę mego, Eliakima, syna Chilkiasza. Oblokę go w twoją tunikę, przepaszę go twoim pasem, twoją władzę oddam w jego ręce: on będzie ojcem dla mieszkańców Jeruzalem oraz dla domu Judy. Położę klucz domu Dawidowego na jego ramieniu; gdy on otworzy, nikt nie zamknie, gdy on zamknie, nikt nie otworzy. (Iz 22, 15-22)

Nic zatem dziwnego, że Jezus daje Piotrowi klucze, symbol urzędu przechodzącego na następców. Wyraźne nawiązanie do Iz 22:

I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. (Mt 16,19)

Klucze, które dopiero na końcu czasów powrócą do naszego Pana, Jezusa Chrystusa:

Kiedym Go ujrzał, do stóp Jego upadłem jak martwy, a On położył na mnie prawą rękę, mówiąc: Przestań się lękać! Jam jest Pierwszy i Ostatni i żyjący. Byłem umarły, a oto jestem żyjący na wieki wieków i mam klucze śmierci i Otchłani. (Ap 1, 17-18)

nd pn wt śr cz pt sb

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

Dzisiaj: 28.04.2024

Ostatnio dodane