Katecheza i nowy semestr.
dodane 2012-02-13 22:23
Rozpoczęłam nowy semestr po feriach. Trudno się rozkręcić – nawet mówić ciężko szybko jak zwykle. Ale nie ma jak dobra baza pomocy katechetycznych.
Jestem kolekcjonerką nagrań w różnej formie, które są świetną pomocą w katechizacji. Preferuje filmy 2-30 minut, które spokojnie można umówić. Dziś obejrzeliśmy film o sakramencie chrztu przy temacie „Sakrament chrztu udziałem w życiu Boga” z serii 7 filmów o sakramentach świętych. Świetna sprawa ze świadectwami znanych ludzi, muzyką rockową i porządną dawką wiedzy-zostało 15 min dla mnie – pikuś. Tak minęły godziny 2. Na trzeciej miałam temat „ Bóg mówi o sobie w Biblii”, oglądaliśmy film na VHS z wyprzedaży ( 10 zł)- „ Jak powstała Biblia”- strzał w 10. Wiem, że nie każdy ma sprzęt, ale ja systematycznie walczyłam i mam kino domowe, plazmę i VHS osobiste, bo mam zapas niezastąpionych kaset. Już na wyposażeniu całej mamy też w klasach komputery z Internetem. Uwierzcie mi, że to jest proste i warte każdych pieniędzy dla podniesienia poziomu ewangelizacji, komfortu nauczyciela-nie zawsze mamy siły, ale zawsze mamy pomoc. Tak naprawdę dzięki temu nie musi być straconych katechez, tzn. nijakich- sama to stosuję, przy gorszym samopoczuciu, czy przy 7 godzinach dziennie. Podam dalej filmy, prezentacje, które muszą trzymać poziom i zapewniam was, że sama oglądam je z otwartą buzią często i są już w bardzo młodzieżowym ( to nie znaczy konformistycznym) stylu. Ale dalej trzeba o szczegółach, to potem- z linkami. Mam też setki godzin nagranych kaset VHS ( np. czasu żałoby po JPII) Ja wiem jedno, że teraz na sprzęt wydałabym każdą kasę.
No cóż, wróciłam z rady pedagogicznej o 21.00. Jutro szaleństwo „walentynkowe”- jak przeżyje to coś napiszę.
Z Bogiem AS