Uncategorized
Powstanie
dodane 2010-08-03 12:07
Niedziela w Warszawie była... szczególna. Pod kościołem "grupa rekonstrukcji historycznej", motor, nosze, broń. Ściągali na siebie uwagę przechodniów. , Turyści, zwłaszcza płci męskiej, fotografowali się z karabinami albo granatami w ręku, prężąc bicepsy. Dzieci, na oko dwu- i trzyletnie, paradowały z pistoletami w rękach. Ciekawe, ile osób pomyślało, że stoimy wszyscy na wielkim cmentarzysku?
Żałosne to było dla mnie widowisko. Szukałam słów, którymi można by to było skomentować. Znalazłam komentarz, którego nie mogłabym napisać sama:
... staram się tego dnia nawet wiele nie wychodzić z domu, aby nie natrafiać na różne maskarady, przebierańców i imprezy muzyczne. O, gdybyż ci, którzy czują się zawładnięci przez pedagogiczno-wychowawczą misję kształtowania zbiorowej pamięci, zechcieli całe bogactwo swoich pomysłów demonstrować raczej przy okazji rocznic takich jak Grunwald, kiedy urazić mogą tylko czyjeś poczucie estetyki, a nie żywe jeszcze i bolesne emocje, jakich objąć nie potrafi ich wyobraźnia!