Uncategorized

...kochamy wciąż za mało i stale za późno...

dodane 21:39

"Bądźmy świadkami miłości" - to hasło nowego programu duszpasterskiego.

Ostatnio w wielu sytuacjach wraca do mnie pytanie: czy ja w ogóle wiem, co to znaczy "kochać"?

Wiem, że kocham kogoś wtedy, kiedy w jego obecności czuję się sobą, kiedy mogę w pełni realizować to, kim jestem i kiedy to samo umożliwiam drugiej osobie. Miłość łączy się dla mnie z poczuciem spełnienia, szczęściem, spokojem. To się po prostu czuje i wie. Chwilowe burze daje się przetrwać, bo wiem, że przy tej osobie tak naprawdę mimo wszystko chcę trwać, że nie wyobrażam sobie mojego życia bez niej. Dostrzegam w niej piękno i dobro, staram się wspierać jej rozwój i widzę, że nieporównywalnie więcej sama dostaję.

Cieszę się, że w tym nowym programie uwzględniono perspektywę małżeństwa jako wspólnej drogi do świętości. Wciąż za mało się o tym mówi.

Najtrudniejsza jest dla mnie jednak w tej chwili miłość do Boga. Tak wiele w niej interesowności, a tak mało cichego zachwytu nad Nim. Adwent przypomina, że także w miłości do Boga trzeba się spieszyć, nie odkładać na później pracy nad tą relacją, bo "dzień Pański przyjdzie jak złodziej w nocy". Zwykle czas Adwentu mija mi niepostrzeżenie i dziwię się, że JUŻ Boże Narodzenie. W tym roku bardzo chciałabym tego czasu nie stracić. "...żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka, jak potrzask", ostrzega Pan Jezus. Wtedy już niczego nie będzie można cofnąć i naprawić.

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane