(Cztery) Pory Miłości
dodane 2017-01-14 13:01
Niestety, moja „pora miłości” jeszcze nie nadeszła, wciąż jej wyczekuje...
Nadal trwa u mnie deszczowa (od łez samotności) jesień, przeplatana
mroźną zimową tęsknotą za drugim sercem, które pokocha i zaakceptuje moje. Wierzę, że w końcu i u mnie nastanie upragniona wiosna odwzajemnionego uczucia. Rozkwitną wtedy z miłości moje oczy, moja codzienność i rzeczywistość zazieleni się
nadzieją na bycie szczęśliwą a serce szczebiotać będzie z radości, że z każdy
kolejnym dniem zbliża się upalne lano uczucia i namiętności...
Znalezione w sieci... :
"Kiedy obudzi mnie poranek miłości
Poczuje wokół siebie powiew radości
Wspólnie wypijemy poranną kawę
Zastanawiając się razem co robić dalej
Tak od południa przez dzień cały
Przy Nim będę z uśmiechem na twarzy
Gdy nastanie wieczór namiętności
A po nim noc zwykłej codzienności
I nie zaznam już nigdy tęsknoty i zazdrości
To będę w 100% pewna, że On jest moją definicją miłości."