Dziennik

Dzisiaj są moje urodziny

dodane 08:20

Dokładnie były wczoraj, ale byłem na wyjeździe w sprawie warunków pracy. To był dobry dzień.

Dzisiaj są moje urodziny,
Które obchodzę bez rodziny
Daleko, wysoko, wśród manowców,
W pokoiku na wieży hangaru dla szybowców.

Zupełnie tu nieźle jest mi,
Organki mi służą do gry.

Na twarzy obeschły już łzy,
Już warg nie zagryzam do krwi.

Niech żyje ziemia!
Niech żyje niebo!
I ty, co rodzisz się, żyj!

Niech żyje ziemia!
Niech żyje niebo!
I ty - pomiędzy tym - żyj!

Jutro raniutko jak ten szczygieł
Wstanę, umyję się, zagwiżdżę,
I zejdę w doliny zaludnione
Roboty poszukać i wdzięcznej narzeczonej.

Jak los będę pukać do drzwi,
Aż wreszcie otworzysz mi ty.

I powiesz: Miły mój, witaj mi!
Tęskniłam tysiąc nocy i dni!

Niech żyje ziemia!
Niech żyje niebo!
I ty, co tęsknisz, żyj!

Niech żyje ziemia!
Niech żyje niebo!
Będziemy razem żyć!

W tych słowach mniej widzę kobietę, a bardziej Jezusa. 

Wstałem radosny jak ten szczygieł, roboty szukam i w sumie zaczęły się konktretne oferty. 
A wczorajszy dzień - wiecie co, mniej dostałem życzeń od rodziny niż od teoretycznie obcych ludzi. A najfajniejsze złożyła mi teściowa: jutro zaczyna się nowy rok Twojego życia, wykorzystaj to by było Ci lepiej powiedziała. Wykorzystuję - uśmiecham się i wdzięczny Bogu szukam pracy. Siebie znalazłem - teraz staram się znów nie zgubić. 

Chłopiec. 

nd pn wt śr cz pt sb

27

28

29

30

31

1

2

3

4

5

6

7

8

9

10

11

12

13

14

15

16

17

18

19

20

21

22

23

24

25

26

27

28

29

30

1

2

3

4

5

6

7

Dzisiaj: 21.11.2024

Ostatnio dodane

Kategorie