Jeśli ktoś jest spragniony. Jeśli pragnie. Jeśli ja pragnę mogę przyjść do Jezusa. Pragnienia nie są przekleństwem. Pragnienia mogę mieć. Ja mogę być człowiekiem spragnionym, mogę mieć potrzeby, i mogę z nim przychodzić do Jezusa. Mogę mówić mu o moich pragnieniach i potrzebach. I one wcale nie muszą być czymś trudnym, cierpieniem w moim życiu. Pragnienia odsłaniają bogactwo mojego życia. Pragnienia pokazują w którym kierunku ja mogę pójść. Bóg na nasze pragnienia, na to co my mówimy o naszych pragnieniach, o potrzebach Bóg na to odpowiada darem Ducha Świętego.

Dar Ducha Świętego jest mocą wewnętrzną, mocą która w sercu, wewnątrz nas ma ożywiać miłość, ma umacniać nadzieję, ma być tą siłą która pozwoli nam być ludźmi wiary, jak w codzienność przeżywać konkretne pragnienia z wiarą, że one mogą się spełnić, ale kiedy się nie spełniają, że to wcale nie znaczy że jestem człowiekiem przegranym, że moje życie jest bez wartości, bez sensu.

Również o naszych pragnieniach wie szatan On również próbuje odpowiadać na nasze pragnienia stawia sam siebie na początku jako ten, który spełnia wszystkie nasze pragnienia jakby był naszym sługą, ale tylko po to, aby nie wiadomo kiedy, niewiadomo w którym momencie zawładnąć naszym sercem.

Bóg w naszych pragnieniach daje nam wolność dlatego ważne jest abyśmy świadomie kierowali nasze pragnienia, odnosili je do Boga, abyśmy mówili Bogu o naszych pragnieniach i prosili aby to On na nie odpowiadał. I Bóg odpowiada, pragnienia nas nie zniewalają. Jesteśmy wolni mając pragnienia i możemy decydować o tym w jaki sposób te pragnienia, potrzeby będziemy zaspokajać. Przyglądając się co może być z pożytkiem dla mnie, dla Kościoła, dla drugiego człowieka, dla moich bliskich.

Jako chrześcijanin mogę mieć pragnienia. Jako człowiek wierzący mogę żyć z pragnieniami. Mając te pragnienia wcale nie muszę być przegranym. Mając te pragnienia wcale nie muszę być człowiek nieszczęśliwym. Jestem wolny. Bo nie wszystkie pragnienia muszą być zaspokojony abym był człowiekiem szczęśliwym. Nie muszę być niewolnikiem swoich pragnień.

Prośmy Boga, aby Duch Święty umacniał nas wewnętrznie, abyśmy w naszych pragnieniach byli ludźmi wolnymi.

Ks. Stanisław Szlasa, marianin