Rozważanie na Uroczystość Królowej Polski
dodane 2010-05-03 10:36
Liturgia dnia dzisiejszego kieruje nasze myśli ku Najświętszej Marii Pannie Królowej Polski. Od pradziejów naszej państwowości, od chwili gdy chrześcijaństwo za sprawą misjonarzy, uczniów braci Cyryla i Metodego zaczęło docierać na nasze ziemie zaczęła się krzewić cześć do Bogurodzicy Maryi. Cześć dla Maryi krzewiła się tak mocno, że najstarsza polska pieśń religijna, a zarazem pierwszy nasz hymn narodowy to nic innego jak Bogarodzica dziewica Bogiem sławiena Maryja.
Korzenie kultu Maryjnego sięgają niemal samych początków chrześcijaństwa. Pierwsze jego ślady można odnaleźć w postaci licznych malowideł i mozaik umieszczonych w katakumbach. W II wieku rodzi się tradycja nadawania ochrzczonym imienia Maryja. Swoistym wyrazem pobożności tamtych czasów są najstarsze apokryfy, które wiele miejsca poświęcają Matce Najświętszej. Jeden z pierwszych soborów Kościoła Powszechnego w Efezie w 431 roku nadał Maryi tytuł Teodokos tzn. Matka Boga, Boża Rodzicielka. To wyznanie, że Maryja jest Matką Boga jest wspólne wszystkim chrześcijanom.
Kościół stawiając nam przed oczy postać Maryi, Służebnicy Pańskiej zachęca nas, abyśmy od niej uczyli się jak żyć, abyśmy od niej uczyli się jak postępować by zawsze być blisko Jezusa Chrystusa. Właściwym sensem i celem całego kultu do Maryi jest przecież nic innego jak tylko zbliżenie nasze do Jezusa Chrystusa. To zbliżenie się może dokonać się przez uporządkowane, odpowiedzialne przed innym człowiekiem, przed samym sobą i przed Bogiem życie, zerwanie z grzechem, życie Duchem Chrystusowym, wprowadzanie Ducha Bożego do wszystkich naszych poczynań tak, aby przez wszystkich i we wszystkim Bóg był uwielbiony.
Królestwo Boże w was jest – tak mówi Jezus. A więc królestwo Boże nie trzeba daleko szukać gdzieś w zaświatach. Ono jest już tu na ziemi, wśród nas, aby to królestwo znaleźć nie trzeba zrywać z ziemią, uciekać przed problemami tego świata i zaszywać się gdzieś na pustyni czy pustkowiu, odwrotnie, trzeba zwrócić się do i ku temu światu, ku człowiekowi. Trzeba w tym właśnie świecie umieć szukać i dostrzegać realizowanie się królestwa Bożego,. Dostrzegać działającego i żyjącego Jezusa Chrystusa. Nim żyć – to jest wspaniały cel, przepiękny ideał, który między innymi stawia nam przed oczy właśnie Maryja. Ta, którą znamy ze sceny zwiastowania w Nazarecie. Ta która zrodziła światłość przedwieczną w Betlejem. Ta która chroniąc Jezusa uciekała z Nim do Egiptu. Ta która szukała swego Syna w świątyni jerozolimskiej i znalazła Go nauczającego mądrych i biegłych w Piśmie. Ta która w Kanie Galilejskiej widząc zmartwienie gospodarzy wesela z wiarą poleca: Cokolwiek wam powie mój Syn to wykonajcie. Ta, która usłyszy z wysokości krzyża słowa: Niewiasto oto syn Twój.
I właśnie liturgia Słowa wiedzie nas dzisiaj na Golgotę, pod krzyż, gdzie stając obok Maryi i Jana słyszymy w tak dramatycznym momencie dla Jezusa i Maryi słowa Niewiasto oto syn Twój. Oto Matka Twoja. Konający Jezus oddaje Matkę swoją pod opiekę swojego umiłowanego ucznia, a ucznia Matce. Tradycja Kościoła w tej scenie z Golgoty w osobie Jana widzi wszystkich ludzi, a więc Maryja stała się Matko wszystkich wierzących. Od tej pory troszczy się o każdego człowieka. Od tej pory troszczy się o każdego z nas.
Naród polski w ciągu swych dziejów wielokrotnie doświadczył szczególnej opieki Matki Bożej. Moc tej opieki zajaśniała wyjątkowo podczas najazdu szwedzkiego. Po cudownym zwycięstwie nad Szwedami król Jan Kazimierz w dniu 1 kwietnia 1656 roku uroczystym aktem oddał nasz kraj pod opiekę Matki Bożej obierając ją królową Polski. Nasi ojcowie w trudnych chwilach państwowości powierzali losy Polski i swoje osobiste Maryi Królowej Polski. My dzisiaj po licznych tragediach i innych smutnych doświadczeniach, które szczególnie dotknęły te rodziny, nas wszystkich powierzamy nasz ból, cierpienie, smutek, naszą Ojczyznę Matce naszej, naszej Królowej
Święto Matki Bożej Królowej Polski obchodzimy w dniu rocznicy uchwalenia konstytucji 3 maja. Dla przyszłych pokoleń Polaków była ona, konstytucja, znakiem nowego porządku. Uchwalona konstytucja świadczyła o roztropności i mądrości tych, którzy doprowadzili do jej powstania. Przyczyny obiektywne uniemożliwiły zrealizowanie zawartych w niej postanowień. O nowoczesności tej ustawy świadczy między innymi zapis: Przeto wszystkim ludziom jakiegokolwiek bądź wyznania pokój w wierze i opiekę rządową winniśmy. I dlatego wszelkich obrządków i religii wolność w krajach polskich podług ustaw krajowych warujemy.
A więc słyszymy że to, czym my dzisiaj się cieszymy, a więc wolnością religijna, a więc faktem, że możemy tutaj właśnie spokojnie się modlić, również i już w XVIII wieku były zapewnione tym, którzy byli wyznawcami innego wyznania.
A więc w dniu święta narodowego, w dniu święta naszej Ojczyzny, święta wszystkich Polaków, którzy powinni kochać swoją Ojczyznę ziemską dzisiaj się tutaj spotykamy.
Ołtarzem byłaś zawsze, na którym składano chleb i Ciało.
Wymazywana z map świata, wracałaś: mową, orłem, mazurkiem, bielą i czerwienią.
Musiałaś wracać. Byłaś miłością, tej ziemi, którą braną ze sobą.
Tych serc, które wyjeżdżając zostawały i dlatego powracałaś Polsko.
Liczne teksty które tworzyli wspaniali poeci polscy, malarze, którzy pozostawili wspaniałe dzieła świadczą o ich i dużej części naszego narodu dla Bogarodzicy Dziewicy uwielbieniu. My Polacy, nasz naród sławi może nawet więcej niż inne narody Maryję. Sławimy Ją za to, że dzięki niej Bóg w widzialnej naszej postaci przyszedł na świat. Sławimy Ją bo dzięki Jej pokorze i miłości i wierze Bóg stał się człowiekiem, przyszedł po to, aby zjednoczyć nas z sobą. Czcimy Ją i kochamy w pieśniach, w nabożeństwach i w modlitwach. Do Niej zanosimy swe modły wierząc, że Ona razem ze swym Synem, a naszym Panem jest w niebie. Wierzymy, że jako nasza Matka zna wszystkie nasze troski, zmartwienia i bóle. Wie, co to jest cierpienie, samotność, opuszczenie i wzgarda. Ona wie, co to jest trud życia codziennego i czym jest dla człowieka łaska siły, co znaczy zdolność wytrwania w wierze i życie godne miana Bożego. Ona to wszystko wie.
Wpatrzeni w Jej postać i życie pełne łaski, życie w którym Pan był z Nią starajmy się o to, by również w naszym życiu Pan był z nami, abyśmy trwali w Jezusie Chrystusie, a słowa jego w nas. Tak jak Ona starajmy się głównie o to, aby wszędzie czynić wszystko dobrze, aby każdy mógł o nas powiedzieć te tak proste i zwykłe, ale właśnie dlatego, że proste i zwykłe to i nadzwyczajne słowa: to dobry człowiek, to dobry człowiek, wielkie to słowa. Wielka też rzecz i sprawa. Warto jednak starać się o to, by być dobrym człowiekiem.
Prośmy słowami: Bogarodzico Dziewico słuchaj nas Matko Boża, wspieraj nas. Amen